Trzy piekielnie trudne zadania, dwie wymagające sesje i dwóch przegranych ujawnił szósty odcinek "Top Model". Tym razem uczestnicy stanęli przed aktorskimi wyzwaniami. Czy udało im się wcielić w pełne grozy i skrajnych uczuć role? Sprawdź!
Najnowsze zmagania modeli i modelek wiązały się z aktorskimi zadaniami. Pokazały one predyspozycje lub ich brak do tego szczególnego zawodu. Umiejętność wcielanie się w konkretną postać jest niezbędna w tej branży. Nie trzeba być modelką, żeby być aktorką, ale warto posiadać aktorskie umiejętności, jeśli chce się osiągnąć sukces w modelingu.
Zobacz portfolio Marty Sędzickiej w Maxmodels >>>
Pierwszym wyzwaniem była sesja zdjęciowa z uczestnikami poprzedniej edycji „Top Model" - Martą Sędzicką, Michaliną Strabel i Michałem Baryzą. Zadanie polegało na wcieleniu się w pełną namiętności, pewną siebie postać, reklamującą zmysłowy zapach marki Bruno Banani. Nie każdy potrafił w pełni wczuć się w tę sytuację, która w tym wypadku wymagała flirtowania z innymi modelkami lub modelami oraz "uwodzenia obiektywu", za którym stanął znany fotograf Adam Balcerek. Sesja najlepiej poszła Karolinie Pisarek, która na planie, zaskakując wszystkich, zmieniła się w niegrzeczną dziewczynkę z pazurem.
Zobacz portfolio Michała Baryzy w MaxModels >>>
Następnie uczestnicy przenieśli się do więziennej rzeczywistości. Pod okiem znanych aktorów, Marcina Perchuća i Julii Pogrebińskiej odgrywali sceny, podczas których musieli wykazać się umiejętnością improwizacji. W roli więźnia najlepiej poradził sobie Andre Whyte, który nie tylko swobodnie wcielił się w postać, ale dodatkowo dynamicznie poprowadził swoją scenę. Marcin Perchuć podczas panelu stwierdził, że model ma dar i większy sukces odniesie na deskach teatru lub filmowym planie, niż w zawodzie modela.
Zobacz portfolio Andre Whyte'a >>>
Na deser została najważniejsza, decydująca o wszystkim sesja zdjęciowa autorstwa Kajusa Pyrza, której sceneria przypominała ujęcia ze znanych mrocznych seriali. W tym zadaniu oprócz aktorskich zdolności modele i modelki musieli pokazać, że potrafią pracować w duecie - jedna osoba wcielała się w zmarłą postać, druga była mordercą, śledczym lub zrozpaczonym kochankiem. Zdecydowanie trudniej mieli ci uczestnicy, którzy otrzymali rolę nieboszczyka. Jury stwierdziło, że najlepiej z zadaniem poradziła sobie Natalia Gulkowska, która na zdjęciu pokazała emocje trudne do uchwycenia.
Zobacz portfolio Natalii w MaxModels.pl >>>
Według jurorów to już ten moment w programie, kiedy zaczynają wybierać najlepszych z najlepszych, dlatego każda decyzja o tym, kto ma odejść, jest trudna i wiąże się z konfliktami wśród nich. W tym odcinku z programem pożegnały się dwie osoby: Ola Ławnik - Sadkowska oraz Sebastian Zawiliński. Czy faktycznie najgorzej zagrali zamordowane osoby?
Natalia Gulkowska i Michael Mikołajczuk
Kamila Ibrom i Radek Pestka
Karolina Pisarek i Samuel Kowalski
Andre Whyte i Ola ławnik - Sadkowska
Karolina Gilon i Sebastian Zawiliński
Magdalena Stępień - Kolesnikow i Jakob Kosel
es / Redakcja MaxModels.pl
Zdjęcie główne: Materiały prasowe TVN