"Golden Ratio of Beauty Phi" to znana już w starożytnej Grecji zasada proporcji, która określa fizyczną doskonałość. Korzystali z niej między innymi Leonardo da Vinci i Michał Anioł przy tworzeniu swoich słynnych dzieł. Teraz postanowił posłużyć się nią londyński chirurg plastyczny, co pozwoliło mu na wytypowanie najbliższej ideałowi piękna kobiety na świecie.
Dr Julian De Silva jest chirurgiem plastycznym z Londynu, który specjalizuje się w operacjach okolic oczu, nosa, twarzy, szyi. Swoją prace traktuje bardzo poważnie i doskonale wie, że przy operacjach twarzy każdy milimetr robi ogromną różnicę. Nie dziwi więc fakt, że postanowił on zbadać, co czyni współczesną kobietę piękną oraz sprawdzić, która przedstawicielka show-biznesu ma urodę najbliższą ideałowi.
Opierając się na starożytnych zasadach i wykorzystując specjalne, skomputeryzowane techniki mapowania twarzy, De Silva stworzył ranking znanych kobiet, które według tych wyliczeń można uznać za najpiękniejsze.
Najwyżej na liście znalazła się supermodelka Bella Hadid, której poszczególne części twarzy zostały zmierzone, a wyniki pomiarów w 94,35 % odpowiadały "Złotemu współczynnikowi". Za największe atuty dwudziestotrzylatki zostały uznane: jej podbródek, ułożenie oczu, czoło.
Urodzona w 1996 roku Hadid jest jedną z najpopularniejszych modelek na świecie. Amerykanka modelingiem zajmuje się odkąd skończyła szesnaście lat. Przełom jej kariery nastąpił w 2014 roku, dzięki udziałowi w New York Fashion Week, podczas którego została dostrzeżona przez światowej klasy projektantów. Na swoim koncie ma udział w najważniejszych pokazach i kampaniach, a wraz ze swoją siostrą, Gigi Hadid, są zdecydowanymi gigantkami na rynku instagramowych infuencerów i posiadają rzeszę fanów .
Czyje jeszcze twarze zostały zmierzone pod kątem fizycznej doskonałości? Na kolejnej pozycji listy znalazła się piosenkarka Beyonce (92,44), następne miejsce należało do Amber Heard (91,85%) i kolejno: Ariany Grande (91,81%) i Taylor Swift (91,64%). Co ciekawe, na liście zabrakło (uważanej za piękność) siostry Belli Hadid - Gigi.
Na czym dokładnie polega metoda londyńskiego chirurga? Korzysta on z matematycznego wzoru, gdzie najpierw należy zmierzyć długość i szerokość danej twarzy, a następnie podzielić te wyniki. Wynik najbliższy ideału, to 1,6. Kolejnym krokiem jest wykonanie pomiarów fragmentu twarzy od linii włosów na czole do miejsca między oczami, od miejsca między oczami do dna nosa oraz od dna nosa do dolnej części podbródka. Im bardziej zbliżone są te wyniki, tym twarz jest piękniejsza. Ostatni etap bierze pod uwagę symetrię i proporcje twarzy. Idealnie jest, gdy długość ucha jest równa długości nosa, a szerokość oka równa odległości między oczami.
Po tym, jak Dr De Silva opublikował w mediach społecznościowych swoje spostrzeżenia, pod jego wpisem pojawiło się mnóstwo krytykujących tę listę komentarzy. Internauci nie są do końca zgodni z przyznaniem Hadid tytułu najpiękniejszej kobiety na ziemi. Zarzucają chirurgowi, że nie brał pod uwagę naturalności i wytykają Belli wiele operacji plastycznych (modelka zaprzecza takim doniesieniom). Ponadto komentujący podkreślają, że chirurg przyglądał się jedynie przedstawicielkom show-biznesu, a nie wszystkim kobietom na świecie.
Warto pamiętać, że kanony piękna zmieniają się wraz z daną epoką, modą i szerokością geograficzną, a próby odnalezienia idealnego wzorca kobiecej urody trwają od wieków.
De Silvan przyznał, że ta metoda stała się niezwykle przydatna w jego pracy i jest dla niego nieocenionym narzędziem. Jednak, poza chirurgicznym gabinetem, sceptycznie podchodzimy do naukowego i precyzyjnego określania piękna, które jest przecież wyjątkowo trudne do zdefiniowania, a jego odbiór bardzo subiektywny. Co sądzicie o rankingu Juliana De Silvy? Zgadzacie się, że 23-letnia Bella Hadid to najpiękniejsza kobieta na świecie?
Kamila Bińczak-Roszczypała / Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: AFP/CHRISTOPHE ARCHAMBAULT