Carrie Bradshaw nie może mieć zmarszczek? Kontynuacja "Seksu w wielkim mieście"

Dodano: 09.12.2021
REKLAMA
Carrie Bradshaw nie może mieć zmarszczek? Kontynuacja

Po prawie 25 latach od premiery „Seksu w wielkim mieście” media na całym świecie rozpisują się o kontynuacji tego serialu. 9 grudnia w HBO zadebiutuje "I tak po prostu", czyli dalsza część przygód przyjaciółek mieszkających w Nowym Jorku. Losy Carrie Bradshaw po pięćdziesiątce nie tylko wzbudziły ekscytacje wśród fanów serialu, ale też otworzyły dyskusję o body shamingu i obrazie piękna widocznym w mediach i na ekranach.

 

 

„Seks w wielkim mieście" zadebiutował pod koniec lat 90. Odcinki były emitowane do 2004 roku w HBO. Kultowa produkcja doczekała się także kontynuacji w postaci dwóch pełnometrażowych filmów. Przygody bohaterek śledziły miliony widzów - głównie kobiet - na całym świecie. W momencie premiery był to jeden z niewielu wytworów popkultury, które starały się przełamywać tabu. Oparty na felietonach Candace Bushnell serial opowiadał o wyzwolonych kobietach po trzydziestce, które otwarcie mówiły i żartowały o seksie oraz nierzadko wypowiadały się na tematy uznawane wówczas za niedopuszczalne w przestrzeni publicznej.

 

 

Nieodwzajemniona miłość do mody?

 

Tym, co mocno elektryzowało w serialu, była też postać Carrie Bradshaw i jej uwielbienie do mody. Postać odgrywana przez Sarah Jessice Parker to do tej pory ikona telewizyjnego stylu. Jej garderoba przepełniona była ubraniami i dodatkami od luksusowych marek, z których bohaterka tworzyła niezapomniane stylizacje. Serial przyczynił się do ogromnego wzrostu popularności wielu projektantów - wielką sławę zdobyły przede wszystkim szpilki od Manolo Blahnika, do których Bradshaw miała szczególną słabość. Nie była to jednak do końca miłość ze wzajemnością. Projektant kultowych butów w wywiadach zdradził, że sam zdecydowanie nie jest fanem serialu i nie cieszy go to, że on i jego marka zyskały tak dużą popularność za sprawą serialu.

 

fot. Getty Image/James Devaney/WireImage

 

Głośno wokół premiery

 

Już od momentu pojawienia się pierwszych plotek na temat kontynuacji serialu, media i fani wyczekiwali każdej informacji o tym, co zobaczymy na ekranie. Nie było to proste, bowiem wszystko trzymano w ścisłej tajemnicy. Każde materiały z planu, które pojawiały się w mediach społecznościowych, były więc źródłem domysłów i spekulacji. Dziś już wiemy, że produkcja "I tak po prostu" zadebiutuje 9 grudnia dwoma odcinkami, a następnie co czwartek w HBO będzie można zobaczyć kolejny odcinek (w sumie ukaże się ich dziesięć).


Dla fanów serialu dużym rozczarowaniem było to, że w kontynuacji nie zobaczą postaci Samanthy Jones - ekscentrycznej i uwielbianej przez wielu bohaterki „Seksu...". Do jej nieobecności przyczynił się najpewniej trwający od lat konflikt między aktorkami odgrywającymi role Samanthy i Carrie - czyli Kim Cattrall i S. J. Parker.

 

AFP/Dimitrios Kambouris

 

Carrie Bradshaw też ma zmarszczki

 

To, że serial będzie opowiadać o życiu bohaterek po pięćdziesiątce również wywołało wiele dyskusji. Zdawać by się mogło, że dziś seksualność kobiet w średnim wieku nikogo nie szokuje, jednak okazuje się, że Carrie Bradshaw i zmarszczki nie dla wszystkich idą w parze.


Sarah Jessica Parker pojawiła się na okładce grudniowego „Vogue". Na łamach biblii mody gwiazda wyznała, że gdy w mediach ukazały się zdjęcia z planu, wielu internautów z niedowierzaniem spoglądała na siwe włosy kultowej Carrie. Sarah zwróciła uwagę na to, że zarówno ona, jak i jej ekranowe przyjaciółki otrzymują wiele nieprzychylnych komentarzy dotyczących tego, jak się starzeją. „Wiem, jak wyglądam. Nie mam wyboru. Co mam z tym zrobić? Przestać się starzeć? Zniknąć?" - powiedziała Parker w wywiadzie.

 

Jedna ze scenarzystek „I tak po prostu" - Samantha Irby - zaznaczyła też, że ogrom mizoginistycznych wypowiedzi dotyczących wyglądu bohaterek, nigdy nie pojawiłyby w odniesieniu do mężczyzn. Parker na potwierdzenie tego dodała: „Siwe włosy, siwe włosy, siwe włosy. Dlaczego ona ma siwe włosy?" Siedzę z Andym Cohenem, który jest cały siwy. I wspaniały. Dlaczego to jest w porządku, a srebrzystowłosa kobieta już nie?".

 

 

O słowach wypowiedzianych na łamach Vogue przez odtwórczynie głównej roli w hicie HBO wciąż nie milkną echa. W listopadzie modelka Paulina Porizkova dodała na Instagramie post, w którym wyznała, że bardzo się cieszy, gdy widzi zdjęcia Parker w mediach. Paulina powiedziała, że dzięki patrzeniu w mediach na kogoś, kto jest jej rówieśnikiem, nie czuje się „dziwakiem". Zaznaczyła też, że kobiety w średnim wieku zostały prawie wymazane z mediów. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy - niestety także takich wciąż reprezentujących zjawisko body shamingu, czyli w dużym uproszczeniu - działania, które prowadzi do poniżenia, zawstydzenia lub ośmieszenia kogoś z powodu cech wyglądu.


Nierealistyczne wzorce popkultury

 

Zjawisko body shamingu jest w dużej mierze związane z promowaniem w mediach i popkulturze nierealistycznych wzorców piękna. Wśród głosów odnoszących się do lawiny komentarzy dotyczących wyglądu bohaterek kultowego serialu, są także takie, które zwracają uwagę, że format „Seksu w wielkim mieście" również przyczyniał się do kreowania określonych standardów piękna. Na twitterze Dagen McDowell pojawił się taki wpis: „Sarah Jessica Parker spędziła lata i zarobiła miliony na nierealistycznych standardach piękna i szalenie nieosiągalnym luksusowym stylu życia. Ale teraz niepokoi ją każda krytyka". Wiele osób zwraca także uwagę na plakat promujący serial, na którym zdjęcie bohaterek zostało poddane mocnej obróbce graficznej tak, że na ich twarzach na próżno szukać oznak starzenia się.


O tym, jakie rzeczywiście będzie „I tak po prostu" oraz czy powieli utarte w popkulturze wzorce
, czy jednak przedstawi inne podejście, dowiemy się już w najbliższych tygodniach.

 

 

Kamila Bińczak / Redakcja Maxmodels.pl

Zdjęcie główne: fot. East News/Everett Collection

 

Zobacz też:

 

Piękna Koreanka dokonała niemożliwego. To istne szaleństwo!


Wygraj książkę "Dom Gucci"


Kto wygrał "Top Model 10"?


Komentarze (0)
Twój komentarz może być pierwszy
Więcej z: Newsy
Zdjęcia MaxModels
Edytuj Maajek 6.0 0 Maajek Modelka
Edytuj Inho 2024

fot: Tomasz Gintowt
instagram.com/inho.art 6.0 0 Inho Modelka
Potwierdzam, że mam ukończone 18 lat Zobacz Edytuj marlen_22 6.0 0 marlen_22 Fotograf
Edytuj No_Excuses 6.0 0 No_Excuses Modelka
Edytuj AAlanW 6.0 0 AAlanW Fotograf
Edytuj AAlanW 6.0 0 AAlanW Fotograf
Edytuj AAlanW 6.0 0 AAlanW Fotograf
Zobacz więcej zdjęć