Projektantka, której znakiem rozpoznawczym jest eksplozja printów. Do grona jej fanek zaliczają się Beyonce czy Anna dello Russo. Współpracowała ze znaną brytyjską sieciówką Topshop, luksusową marka Longchamp, a już jesienią zobaczymy efekt jej kolaboracji z Adidasem. Mowa oczywiście o Mary Katrantzou!
AFP PHOTO / JUSTIN TALLIS
Pierwszym krokiem w kierunku wielkiej kariery Mary Katrantzou, była przeprowadzka do USA. Tam młoda Greczynka rozpoczęła studia na wydziale architektury. Niedługo potem przeniosła się do legendarnego Saint Martins College of Art and Design, gdzie zgłębiała tajniki projektowania ubioru. Na London Fashion Week zadebiutowała w roku 2008. Kolekcja oprócz tego, że była wielkim sukcesem projektanki, pokazała kierunek w modzie, który obrała Mary.
Zdjęcia Instagram Mary Katrantzou
Cechą charakterystyczną projektów Mary są wzory nanoszone na tkaninę drukiem cyfrowym. Dzięki tej metodzie powstają absolutnie unikatowe materiały. Inetensywne kolory, nadrukowane pejzaże, wszechobecny print. Wszystko to tworzy niepowtarzalną estetykę. Projektantka właśnie za pomocą printów modeluje i tworzy sylwetki kobiety. Tówrczości Katranzou nie można pomylić z żadnym innym projektantem. Podbiła serca gwiazd i zwykłych kobiet. Jej kolekcja dla Topshopu była prawdziwym hitem. W sukience z tej kolekcji wystąpiła np. Monika Brodka.
Kolekcja dla Adidas Originals będzie prawdziwą gratką dla fanów projektantki. Kolorowa, pełna kontrastów kolekcja (bo takiej spodziewamy się po pani z trudnym nazwiskiem) spodoba się kobietom, które lubią pełne energii ubrania. Pierwszych owoców współpracy oczekujmy już jesienią tego roku.
AFP PHOTO / ANDREW COWIE
Najnowsza kolekcja Mary Katrantzou wydaje się być nowym rozdziałem w jej twórczości. Projektantka zrezygnowała z charakterystycznej dla siebie eksplozji printów na rzecz masywnych zdobień i emblematów. Patrząc na poszczególne projekty widać wielką dokładność ich wykonania. Wszystkie ozdoby były haftowane i dziergane ręcznie. Kolekcja jest zdecydowanie bardziej stonowana niż poprzednie, ale na pewno nie nudna. Brak kolorów rekompensują, ciekawe formy i innowacyjne połączenia.
Czy jest to stała zmiana kierunku w projektowaniu Mary Katrantzou? Odpowiedzią będzie następna kolekcja projektantki.
AFP PHOTO / JUSTIN TALLIS
P. Glanc / Redakcja MaxModels.pl