Dialog z popkulturą czyli Jeremy Scott dla Moschino! Nowa odsłona marki i zaskakująca kolekcja awangardowego projektanta. Zobacz jak inspirujący dla high fashion może być zestaw z McDonald's i bohater z kreskówki. Jak wygląda moda, kiedy ma się do niej dystans?
Zmiana warty na stanowisku dyrektora kreatywnego Moschino wydawała się konieczna. Marka od kilku sezonów była przewidywalna. Awangardowy projektant Jeremy Scott miał być jak powiew świeżego powietrza dla firmy, której głównym projektantem od 20 lat była Rossellini Jordanii. Jordanii wprowadziła Moschino w okres świetności przypadający na lata 90te, ale od tego momentu trudno mówić o ewolucji marki.
Jeremy Scott do tej pory współpracował z Adidasem i Swatchem, ale to jego debiut w roli głównego projektanta renomowanej marki.
Mimo to, wydaje się, że w swojej nowej roli sprawdzi się znakomicie. Pierwsza kolekcja projektanta (pre fall 2014) dla Moschino jest co najmniej zaskakująca. Dlaczego? Powodem są nietypowe inspiracje. High fashion, moda niedotępna dla przeciętnego klienta sieciówek, zaczerpnęła inspirację z kultury masowej. Głównym pomysłem na kolekcję jest paradoks: styl z fast foodu wprowadzono na salony wielkiej, dumnej mody.
Jeremy Scott słynie z niestandardowych pomysłów (zaprojektował buty ze skrzydłami dla Adidas) i dużego dystansu do mody. A trzeba go naprawdę sporo, żeby pod szyldem włoskiej marki stworzyć kolekcję inspirowaną symbolem kultury masowej czyli barem szybkiej obsługi McDonald's. Przypomnijmy sobie bajkowego bohatera Spongeboba, bo to też ważny motyw kolekcji. Poczucie humoru to duch Moschino, dlatego kolekcja z przymrużeniem oka wpisuje sie w ideologię marki.
Proponowana estetyka, jeżeli nie przekracza granicy kiczu, to mocno na niej balansuje. Kolekcja opiera się na zdobieniach, princie i napisach. Niemalże każda rzecz eksponuje logo ''Moschino''. Wśród wzorów w krowie łaty i złotych łańcuchów jest widoczna inspiracja estetyką... Chanel. Kostiumy, pikowane żakiety i torebki, to karykaturalna wersja klasyki Chanel, czyli następny paradoks tej kolekcji. Absolutnym hitem są akcesoria, np. torby w kształcie ramoneski czy przypominające zestaw z McDonald's. Jeremy Scott bawi się konwencją i dosłownością, czego najlepszym przykładem jest obudowa na Iphone w kształcie frytek.
zdjęcia instagram Moschino
Look na ekskluzywną pracownicę McDonald's znalazł już swoje wielbicielki: Anne dello Russo, Rite Ore, Katy Perry. Wszystkie słyną z odważnego stylu i właśnie takim osobom dedykowana jest ta kolekcja. Z pewnością zostanie zapamiętana, a trendy wyznaczone przez Scotta niebawem pojawią się na światowych ulicach. Kiedy zobaczysz kogoś z Iphone opakowanym w frytki, będziesz wiedział, że to Moschino.
Zdjęcia instagram Moschino
P. Glanc / Redakcja MaxModels.pl
