Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
41 wyświetleń
OdpowiedzNoo niestety Sławku w tym terminie sama dzikie kowbojki ale "opiekuńcze pielęgniarki" fajny temat na kolejny zlot :P
Co do tego miejsca, to bywa tam sporo miejscowej śmietanki towarzyskiej, z flaszkami i puszkami ... ale w większej ekipie jest raczej w miarę bezpiecznie.W 2-3 osoby to trochę strach się tam zapuszczać, można dostać po przysłowiowym ryju, a i sprzęt stracić.UP.
A tam, za małolata chodziłam tam na piwo :P
Ooo Natalia czyli masz tam jakieś znajomości- to w takim razie nie ma sie czego bać, możemy sie zlotować :)
No no, żury i te sprawy to moje towarzystwo :D
Możecie zlotować :D
Czyli Lokalną Społeczność Tubylczą mamy po swojej stronie ?
I hope so :P
Ale w razie czego- co złego to nie ja :P
No ładnie... Natalia tam na piwo chodziła... pewnie nadal chodzi... to jej się tak wszyscy boją... stąd ta opuchlizna na policzku... dlatego sobie te dziary chce robić... dlatego zajęła się malowaniem w wojenne barwy...
upnę :)
Def, póki co zajęłam się kanapką, a tatuowanie sobie wioseł to nic złego :P