Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
46 wyświetleń
Potwierdzam, fotografia analogowa ma się naprawdę świetnie :) ostatnio miałem przyjemność być na plenerku foto i każdy z ponad 30 osób dysponował aparatem średnioformatowym w liczbie co najmniej jednej sztuki :) co więcej zaczynają się pojawiać w coraz większej ilości kamery wielkoformatowe i to nie jest żart :) a przy technice np. mokrego kolodionu(bajka ) można zapomnieć o zakupie klisz w sklepie tylko samemu sobie tworzyć materiały... Każdy... nawet ten kto się na tym nie zna zobaczy od razu przewagę kliszy od najlepszej matrycy... świat nie jest taki płaski bo dochodzi wielowymiarowość... no i ta plastyka :) pełna klatka niech się chowa :)
"ja uwazam, ze dobrze iż analogowa fotografia umiera.nie trzeba sie
ograniczac iloscią klatek przez co mozna dawac upust swojej twórczej
wyobraźni bez ograniczen"Maxmodels jest najlepszym przykładem, że twórczym wyobraźniom może nie starczyć nawet zwiększenie gwarancji fabrycznej do 200 tys klapnięć migawki
otóz to...Eos 1 niemal nie smigany i nie bity w cenie kompaktu z trylionem srikseli...
tak na marginesie...wystarczy wejść na allegro, aby się przekonać jak mają się analogi...do sklepów lepiej nie wchodzić z takim dziwnym pytaniem. Toż to druzgocąca klęska...co tu ma się mieć dobrze?
"a analogi to nie luszczanki ?"jak ma smienę albo zorki-3 to nie ;)))
lustrzanka to lustrzanka. tylko zapis moze byc analogowy lub cyfrowy :)
ja uwazam, ze dobrze iż analogowa fotografia umiera.nie trzeba sie ograniczac iloscią klatek przez co mozna dawac upust swojej twórczej wyobraźni bez ograniczen
"analogowa ma sie dobrze :) i nic nie wskazuje aby ten stan sie zmienił :)"chyba coś mnie ominęło na przestrzeni ostatnich 10 lat :)
dzisiaj tylko nikoniarze z canonikami i ostatnio też soniarzami walczą :D
analogowa ma sie dobrze :) i nic nie wskazuje aby ten stan sie zmienił :)
A propos tytułu wątku - otóż owszem, analogiem tez można se cyknąć zdjęcie przed lustrem i wysłać na nk albo inny maxmodels.