Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
142 wyświetlenia
OdpowiedzDROGIE MODELKI Mam nietypową sprawę. Piszę pracę na temat zjawiska slut shamingu, są to działania mające na celu spowodowanie, by kobieta poczuła się winna lub gorsza z powodu zachowań związanych z seksem, eksponowaniem atrakcyjnego wyglądu, "niewłaściwym ubiorem", czy pokazywaniem swojego ciała publicznie. Jako fotomodelka spotkałam się z wieloma negatywnymi komentarzami dotyczącymi zdjęć czy filmów w bieliźnie, nie wspominając już o aktach. Zastanawiam się czy wiele z Was miało problem z atakami ze strony innych osób dotyczącymi Waszej pracy ( molestowanie z powodu zdjęć, groźby, hejty). Jeśli, któraś z Was spotkała się z taką sytuacją proszę o wiadomość prywatną z opisem tego zdarzenia, dzięki za wszelką pomoc i pozdrawiam!
Czy każdy negatywny komentarz związany z eksponowaniem seksualności przez kobietę może być określony mianem slut shamingu? Czy wg. Ciebie istnieje jakaś możliwa do określenia granica między tym pojęciem a uzasadnioną krytyką? A może pod żadnym pozorem nie wolno krytykować nikogo w tej sferze?
Nie lubię takiej terminologii (i związanych z nią eventów), ale fakt jest faktem. Nie chodzi ogólnie o krytykowanie kogoś np. poziomu jego zdjęć, tylko agresję spowodowaną czyimś stylem (ubierania się, pozowania, bycia).
popytaj fotografów - oni dobrze wiedzą, kto, kiedy i za co czepia się pozujących...