Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
56 wyświetleń
OdpowiedzPoza tym, tematem wątku utworzonego, notabene, przez Ciebie było:"Co oznacza sesja za pieniądze?"Wyrażam więc własne zdanie, pisze, co oznacza dla mnie. Rozumiem, że dla Ciebie oznacza co innego, ale to Ty prosiłeś o odpowiedź i nie napisałeś jakiej "jedynej słusznej" oczekujesz. :)))Powyżej @Dex bardzo ładnie to opisał.Pomimo zmęczenia On zrozumiał moje wypowiedzi. :)
@Lipowa - ja zrozumiałem @Neo z tym podwiezieniem w ten sposób - on nie chce by go wożono za free, więc nawet jakies skromne pieniążki w podzięce daje. Zmęczony jestem, może już nie odbieram, nie kontaktuje i źle interpretuje.
Ja też, jeśli ktoś mi wyrządza jakąś przysługe a nie chce nic za to dziękuje w inny sposób :) Zwykła ludzka grzeczność. Niestety nie każdy tak ma.
@Sandra, niestety.
"Nie rozumiem jednak dlaczego próbujesz swoje zwyczaje narzucać innym..."@lipowa, niczego nie próbuję, równie dobrze to pytanie zadaj sobie.Wydawało mi się, że rozmawiamy i piszemy własne zdanie - naditerpretowałem? Ma wyjść na Twoje, tak? :)))
dex, serio tak jest?
@Dex, dokładnie tak to działa, robisz za free początkującej modelince, to jest oki, ale gdy ty ją chcesz, to ona już po sesji za free staje się pro i już "układ" jest inny. Chcesz mieć pro, musisz płacić. :)))
Neo, w zasadzie już znam Twój pogląd na te sprawy, możesz kasować ludzi za każdy gest w swoim wykonaniu, możesz założyć taksometr w samochodzie i wywiesić zajebistą kartkę z cennikiem w samochodzie, w domu i gdzie tylko chcesz. Możesz nie robić zdjęć za darmo, Twój wybór, Twoje prawo. Nie rozumiem jednak dlaczego próbujesz swoje zwyczaje narzucać innym, nawet więcej, karcić ich, nazywać "jeleniami" i karcić za to, że robią coś nieodpłatnie.
"a potem oczekujemy my przysługi, to już w drugą stronę to nie działa i albo jest propozycja ze strony obdarowanego "układem" pracy za kasę lub właśnie nie ma czasu."
Czyli modelki, które najpierw znalazły frajera co zrobi focie za free lepsze niż te z rąsi do lustra lub od koleżanki, a jak sie zrobi sie sesje z lepszymi foto, to już sie jest super pro modelkom :D i chce tylko komercje.
"Układ" czy "współpraca" - te słowa niektórzy z Was wycierają, bo rozumieją je tak, że układem jest, jak ktoś mu zrobi foty za dara, to wtedy pisze, że super współpraca. A polegało to jedynie na tym, że stanął przed obiektywem i dostał sesję za darmo. Równie dobrym układem i współpracą jest fotografowanie drzewa - od niego nie oczekuję niczego innego, tylko tego, żeby było piękne.Najczęściej ten układ czy współpraca wygląda tak, że jak się damy naciągnąć, a potem oczekujemy my przysługi, to już w drugą stronę to nie działa i albo jest propozycja ze strony obdarowanego "układem" pracy za kasę lub właśnie nie ma czasu.
Nie, ale byłaby to dla mnie "kolejna" - prawdopodobnie nie współpracowałabym z nią przy kolejnych projektach, a o tej pamiętać będę zawsze.
"Tak samo jest ze stopem i ze zdjęciami TFP, jeśli ludzie chcą i taki układ funkcjonuje, nie widzę w tym nic złego."Tyle, że dla większości tutaj, to nie jest układ, a ma być obowiązkiem dla tych, od których chcą wyłudzić usługę.