Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
300 wyświetleń
OdpowiedzCytat: pyzz
Cytat: de
Cytat: pyzz
Cytat: de
W Gimpie da się zrobić całą obróbkę, im dłużej pracuję z PS tym bardziej widzę jak to samo mogłem wcześniej zrobić w Gimpie, gdybym umiał :)
Ano właśnie.
GIMP może na tyle dużo, że właściwie nie trzeba dużo wiecej, jednak GIMP ma stromą krzywą uczenia.
Możesz rozwinąć? Bo nie bardzo rozumiem. Te same rzeczy da się zrobić w PS jak i w Gimpie. Po prostu wcześniej nie wiedziałem jak te rzeczy robić, a nie "w Gimpie trudniej się klikało".
Mogę rozwinąć:
Żeby się nauczyć używać gimpa trzeba na nim dość długo popracować, a wielu użytkowników na początku odstrasza stopniem skomplikowania.
Mnie nie odstrasza, bo już się go nauczyłem dość dawno, poza tym wydaje mi się, że fotoszop jest równie skomplikowany na początku. Nie zmienia to faktu, że uwagi użytkowników, że gimp jest trudny do nauczenia się go ciągle słyszę.
Nic kompletnie nie wynika z tego co napisałeś. Gimp jest skomplikowany bo jest skomplikowany. Podaj konkrety pod jakim względem w PS czegoś się uczy szybciej niż w Gimpie, nie wykluczam, że tak jest, po prostu nie rozumiem na czym opierasz tę opinię. Jedyne co mi przychodzi do głowy to mniej tutoriali, ale nawet po polsku jest dużo filmików o Gimpie.
Kojarzę wiele osób, które oficjalnie znają PS dużo dłużej ode mnie i pracują przy nim zawodowo a wg mnie kompletnie nie mają pojęcia o obróbce zdjęć i wielu z nich właśnie krytykowało z różnych powodów Gimpa więc jestem na tym punkcie wyczulony.
Jeśli miałbym polecić komuś oprogramowanie do nauki obróbki zdjęć to zdecydowanie byłby to Lightroom, da się go kupić za kilka stówek a możliwości ma ogromne (mój aktualny workflow to LR+PS).
Nie wiem czy Darktable lub Rawtherapee z Gimpem są w stanie być równie użyteczne, bo nie mam z nimi od dawna kontaktu. Przypuszczam jednak, że przy użyciu ufraw+gimp byłbym w stanie osiągnąć podobne wyniki jak obecnie. Minusem byłby brak warstw dopasowania.
Cytat: DynePhoto
Proponuję Tobie przejście na całkowicie "darmowy technology stack":
1. Linux Mint/Ubuntu - zamiast Windowsa
2. Gimp + plugin Wavelet decompose - zamiast Photoshopa
3. Darktable - zamiast Lightrooma
Jak, któryś z powyższych programów nie będzie działał jak sobie życzysz to zmień kod źródłowy - to jest opensource. Jak Linux zazgrzyta to przekompiluj jądro.
Szczerze powiedziawszy zestawu Linux + DarkTable (a wcześniej RawTherapee) + Gimp używam od lat. Twojego sarkazmu za grosz pojąć nie potrafię.
A do osławionego rekompilowania jądra - w tym tysiącleciu mi się nie zdarzyło.
Cytat: _pk
Cytat: DynePhoto
Proponuję Tobie przejście na całkowicie "darmowy technology stack":
1. Linux Mint/Ubuntu - zamiast Windowsa
2. Gimp + plugin Wavelet decompose - zamiast Photoshopa
3. Darktable - zamiast Lightrooma
Jak, któryś z powyższych programów nie będzie działał jak sobie życzysz to zmień kod źródłowy - to jest opensource. Jak Linux zazgrzyta to przekompiluj jądro.
Szczerze powiedziawszy zestawu Linux + DarkTable (a wcześniej RawTherapee) + Gimp używam od lat. Twojego sarkazmu za grosz pojąć nie potrafię.
A do osławionego rekompilowania jądra - w tym tysiącleciu mi się nie zdarzyło.
To nie sarkazm. Również używam tych narzędzi Pączusiu ;-)
Cytat: _pk
Cytat: DynePhoto
Proponuję Tobie przejście na całkowicie "darmowy technology stack":
1. Linux Mint/Ubuntu - zamiast Windowsa
2. Gimp + plugin Wavelet decompose - zamiast Photoshopa
3. Darktable - zamiast Lightrooma
Jak, któryś z powyższych programów nie będzie działał jak sobie życzysz to zmień kod źródłowy - to jest opensource. Jak Linux zazgrzyta to przekompiluj jądro.
Szczerze powiedziawszy zestawu Linux + DarkTable (a wcześniej RawTherapee) + Gimp używam od lat. Twojego sarkazmu za grosz pojąć nie potrafię.
A do osławionego rekompilowania jądra - w tym tysiącleciu mi się nie zdarzyło.
Też przez chwilę myślałem, że to sarkazm. Ale tylko przez chwilę :)