Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
50 wyświetleń
Odpowiedz50 zl/h za rozdawanie ulotek i uśmiechanie się do ludzi. Ja pierdolę (wybaczcie), ale wy tu o niesprawiedliwości pieprzycie, a moja matka jest nauczycielką dyplomowaną z długoletnim stażem, ma 3 kierunki, wykonuje męczącą pracę z różnymi dziećmi (ADHD i inne takie), praca stresująca + dużo do robienia w domu i ma 25zl/h. Gdzie jest sprawiedliwość na tym świecie? Gdzie? Ja sie nie dziwie, ze wyksztalceni ludzie uciekają z tego absurdalnego kraju (z reszta ja też mam taki zamiar).
"Godziny Pracy : 20.00 - 3.00 ( 7godzin ), zabawa z gośćmi, stawka 11zł/h"buahahaha.... dobre ;]
ten temat wszedł chyba na całkiem inny tor......
naughtytit - czy ty masz do mnie jakies pretensje czy jak bo nie rozumeim ?!...
naughtytit zauwaz ze praca hostessy to praca dorywcza wiec nie mozna jej porownywac z etatem . Stawka smieszna jak za godziny nocne , praca wcale nie ejst latwa i jeszcze trzeba znosic nawalonych facetow wiec wybaczcie , ja sie zgadzam od 150 zl . Powodzenia w szukaniu zycze
Malwina a skąd wniosek, że miałabym mieć za coś do Ciebie pretensje? Nie mam pretensji do Ciebie tylko do rządu, bo ma miejsce sytuacja gdzie hostessa zarabia 2 razy wiecej niż dyplomowany nauczyciel z długim stażem pracy. Widać, ze uroda jest o wiele bardziej ceniona niż wykształcenie...
bravo! wreszcie sensowne wypowiedzi:)i wlasnie..stawki pracy godzinowej w pracy dorywczej nie mozna porownac absolutnie do etatu, bo to 2 inne rzeczy.A najczesciej podaje sie stawke za calosc czyli event a nie za godzine i w ten sposob sie na to patrzy.
Co to są panujące stawki? Przecież proponują 11zł i to jest jedyna panująca stawka. Jest oferta, można się zgłosić lub nie. Jak zauważyła Pani Gocman jaka oferta taka hostessa.
porównywanie hostessy do nauczyciela to bezsens... to tak jak w tv kiedyś porównywali lekarza do budowlańca, że lekarz ma 1500 z budowlaniec 3000... a modelka za jedną sesję ma 300zł a za inną 3000zł, nie ma co porównywać. powinno się porównywać tylko i wyłącznie pracę hostess z pracą hostess, nie inaczej. Fakt jest taki, że 11zł za zabawianie dziadków w nocy to zdzierstwo, ja płaciłam 11zł za pracę w markecie na promocji. Za pracę nocą powinno być minimum 20-25zł, no ale widać że klient skąpy jest, a tacy się zdarzają ostatnio często. Tylko po co urządza takie imprezy skoro kasy nie ma?
A ja jestem bardzo ciekawa Nayghtytit, jaki wpływ ma rząd, na stawki płacowe hostess. Bardzo mnie to interesuje. ?