Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
2 wyświetlenia
OdpowiedzJak się porowna jej angielski z innymi "miskami" ( np miss francji ) to nie mamy sie czego wstydzic ;) Przynajmniej nie jest spieta i w miare naturalnie sie zaprezentowala.
ciekawe jak wy byście się zachowali na jej miejscu.. STRES ludzie ! ____________________tak i powalające mnie wypowiedzi "ja bym jej pomogła" od osób które widać, że na sesjach nie sa w stanie nawet wyluzować się do końca, ale na takim konkursie przed kamerami oczywiście błyszczałyby płynnymi i błyskotliwymi wypowiedziami w trzech językach :D Zobaczcie sobie może wypowiedzi Słowaczki, Rumunki, Czeszki... a potem się śmiejcie... ale najpierw.. weźcie może udział w takim konkursie :)Fajna ta nasza Miss :)
"w czym photographer jest lepszy od fotografa"------------------więcej zarabia
Dajcie dziewczynie spokój. Przecież to klasyczny angielski nauczany w publicznych szkołach. W niejednej publicznej szkole za taką wypowiedź na leckji dostała by 4 czy może nawet 5. Taki jest poziom nauczania angielskiego w wielu szkołach w Polsce. Trochę słówek, trzeba zaliczyć wszystkie czasy, ciut gramatyki i taki efekt.
Przynajmniej można zrozumieć co mówi.
Tak swoją drogą denerwuje mnie wszędobylskie wciskanie angielskiego słownictwa tam gdzie jest polski odpowiednik.
Przykład? W pewnej debacie politycznej prowadzonej przez Monikę Oljenik pada z jej ust takie zdanie:
"Panowie ale jaki Pan X ma background?"
Nie mogła powiedzieć" Ale jaką pan x ma przeszłość polityczną, co sobą reprezentuje, jakie ma doświadczenie?."
To właśnie dziennikarze powinni stać na straży czystości języka.
Rozumiem sytuacje gdy poprostu nie ma polskiego odpowiednika ale przepraszam w czym photographer jest lepszy od fotografa?
mogła mówić po polsku i korzystać z tłumacza - chyba byłoby lepsze wrażenie.Ładna i wygląda na wesołą - może jej sie uda :)
Po pierwsze - nie jest to konkurs ze znajomości angielskiego. Po drugie - dziewczyna lepiej mówi po angielsku, niż którykolwiek z organizatorów konkursu po polsku.Zmuszają nas do nauki angielskiego, bo żaden z tych debili nie chce się polskiego nauczyć. I jest to forma niewolnictwa. Oni zakładają a priori, że cały świat powinien mówić ich językiem. Bo im się nie chce.
ludzie się szurają, a sami dobrze po angielsku nie umieją mówić. taaa... zawsze lepiej dowalić komuś niż sobie, a co!...
oj wylogowało mnie :Pto był mój post ;D"może się nie popisała, może ty znasz perfect angielski, ale co z tego?
to nie ty tam występujesz ;] są kręgi, w których nie ważne co o tobie
mówią, byle głośno było, wtedy jesteś rozchwytywaną osobą i masz szanse
na pieniądze chociażby z telewizji prowadząc jakiś program ;)"
może się nie popisała, może ty znasz perfect angielski, ale co z tego? to nie ty tam występujesz ;] są kręgi, w których nie ważne co o tobie mówią, byle głośno było, wtedy jesteś rozchwytywaną osobą i masz szanse na pieniądze chociażby z telewizji prowadząc jakiś program ;)
ciekawe jak wy byście się zachowali na jej miejscu.. STRES ludzie !