Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
96 wyświetleń
OdpowiedzMam problem z kit`em - nie działa przysłona. Dość częsta sprawa w obiektywach 18-55mm Canona;-/Przysłona nie domyka się, w przypadku ustawienia domknięcia wyświetla się błąd.Czy ktoś próbował naprawiać samemu? Bo nie opłaca oddawać do serwisu skoro nowe są po 200 zł;-)
Raczej sam tego nie naprawisz a jak rozłożysz to nie złożyszA gwarancji już na niego nie masz ??
Sama* hehe ;-)Nie jest już na gwarancji. Czasem po prostu coś może się poluzować itp co można samemu naprawić tylko właśnie nigdy nie robiłam czegoś takiego.
Czasem po prostu coś może się poluzować itp co można samemu naprawić tylko właśnie nigdy nie robiłam czegoś takiego.Rozbieralem 50tke canona. Napisze tak: idz na alledrogo i kup nowa :P Szkoda czasu i nerwow na naprawe. Tym bardziej, ze jak raz zawita ten problem, to bedzie powracac. A zeby syf sie dostal do wnetrza optyki, to przy takiej operacji zaden problem.PS za 200 zeta, to wersje IS juz dorwiesz :)
fakt za 2 stówy kup nowy, ale stary rozbierz dla zabawy. Problemem na 99% jest zaolejona przysłona. Trzeba ją wykąpać w spirytusiku (czystym nie salicylowym ...) i będzie ok. Robota nie jest taka straszna jak się wydaje... Nie wiem jak do tego obiektywu, ale ja zwykle bez problemu znajduję instrukcję jak obiektyw danego typu rozebrać.Pozdrawiam
A masz małe śrubokręty ?? i to najlepiej jakieś dobrej firmy a dlatego ze bez tego obrobisz śruby i tyle.A przysłonę wyciągać wcale nie jest tak łatwo i trzeba mieć precyzje w ręce ;)
A masz małe śrubokręty ?? i to najlepiej jakieś dobrej firmy a dlatego ze bez tego obrobisz śruby i tyle.Mnie wystarczyl scyzoryk :D
Właśnie po przeszukaniu domu śrubokrętów pasujących idealnie - brak;-) Ale chyba rzeczywiście coś zrobię bo tak leży obok i na mnie patrzy żeby go rozebrać...;-)Tylko nie wiem czy winą będzie zaklejona przysłona... chociaż zepsucie postępowało powoli (czasem działał)
jak chcesz rozkrecac, to zacznij od tych 2 maluskich srubek przy zlaczu elektrycznym do body (bo urwiesz tasiemke i po ptokach bedzie). Pozniej 4 sruby z gwintu obiektywu :)
Na razie moje zmagania się z nożykiem i śrubkami są marne, chyba wybiorę się do sąsiada po coś odpowiedniejszego;-)W sumie nie wiem czy to ma sens... rozkręcić i zepsuć bardziej (bo nie wiadomo co jest źle i czy przetarcie liskow wystarczy) czy robić dalej na max otwarciu (mydli;-)Oto jest pytanie...