Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
363 wyświetlenia
Odpowiedztak mysłałem że coś kantują z tą deitą cud golonka + piwo.
dodałam wyżej link z przykładową tabelką - golonki tam nie ma :P
czyli golonka pasuje
zdrowe posiłki - a więc mięso tylko chude, gotowane lub pieczone bez tłuszczu [tłumacząc najprościej: popołudnio-wieczorne posiłki mięsno-rybno-nabiałowe powinny być zgodne z zasadami diety dukana z fazy I :P]
np. http://www.dieta-dukan.pl/tabela-fazy-pierwszej/
[lub zastąpione wysokobiałkowymi roślinnymi odpowiednikami dla wegan :P]
czy golonka jest wystarczająco monotematyczna?
6 małych, zdrowych [jak najmniej skomplikowanych] posiłków dziennie wielkości pięści każdy co 3 godz.
najszybciej działają posiłki monotematyczne składnikowo - np. do południa jesz 2 posiłki monotematyczne składające się z owoców; od 12-16 2x bardziej warzywne+zdrowe tłuszcze, 16-20/21 [w zal. od godz., o kt. chodzisz spać] białkowe [nabiał/mięso/tłusta ryba niesmażona :P]
bez podjadania pomiędzy, słodyczy, alkoholu, chemii [żadnych rzeczy w proszku, kolorowych napoi, sztucznych soków, fast foodów], tylko pełnowartościowe [bez białego cukru, oczyszczonej mąki itp.]
+warto dorzucić do tego z 3 łyżki otrąb/dziennie, np. owsianych
nie ma bata żeby przemiana materii nie ruszyła [może nie od razu, ale po paru tyg. zobaczysz pierwsze rezultaty] - kwestia tylko tego czy wytrzymasz i będziesz uczciwie przestrzegać zasad bez oszukiwania samej siebie i robienia wyjątków oraz drobnych grzeszków :>
no i czy na koniec nie wrócisz do starych nawyków - net jest pełen 'dobrych rad' i porad nt. zdrowego odżywiania, ale tak naprawdę mało kto ich przestrzega :P
nie wiem dlaczego zadałaś to pytanie na forum fotografów i modelekNajlepsza dieta to kupić sobie lustrzankę i zacząć na niej zarabiać na jedzenie :)albo się nauczysz fotografować, albo zrzucisz zbędne kilogramy :D
wow normalna odpowiedz na mm, czy dziś znowu jest jakaś specjalna niedziela?
Hmm... Do tego, aby nie przytyć i aby zrzucić, nie jest konieczna drakońska dieta.Wiele dziewczyn popełnia banalne błędy, wydaje mi się, że bardziej z lenistwa niż z niewiedzy.Otóż, jeśli już zaczynamy liczyć kalorie i ograniczać jedzenie, dla naszego organizmu jest to sygnał, że: „ oto nadchodzi okres głodu, więc należy się bronić, a więc nie chudnąć, wręcz przeciwnie-maksymalnie gromadzić tkankę tłuszczową”. Dlaczego tak się dzieje? Bo się nie ruszamy-stagnacja.Jeśli z dietą połączymy wysiłek fizyczny, nasz organizm uzna, że pomimo mniejszego spożycia, raczej nie jest źle, okresu głodu niema (stagnacji), więc można spokojnie spalać „zapasy”.Jaki ruch? Chyba najlepszy będzie basen, gdyż pomimo intensywnego wysiłku fizycznego, stawy nie są obciążone, więc później nic nie boli.
Podobno są tacy którzy w ramach protestu potrafią parę tygodni bez jedzenia wytrzymać - ich zapytaj jeśli twierdzisz że masz brzuch z Etiopii...