Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
142 wyświetlenia
A ja podpowiem dwa lekkie programy o zaskakująco wielkich możliwościach w zakresie obróbki czysto fotograficznej (bez obsługi warstw) : 1. ACDSEE PRO 3 (nowa wersja), jednoczesnie niezły menager plików i katalogów, ale przede wszytkim niezły edytor, w pełni obsługujący RAW-y i jeden z nielicznych, który świetnie pozwala na zmianę temperatury barwowej i odcienia JPG (niezaleznie od podstawowych korekcji barwowych JPG). Do tego zaawansowany egalizer barw, oraz narzędzia do drobnych retuszy.www.acdsee.com2. DxO Optics Pro www.dxo.com/uk/photoNiesamowity program do obsługi RAW. Jedyny program który po z exifa "wyciąga" dane aparatu, obiektywu i wszelich nastaw w chwili wykonania zdjęcia i umożliwia zoptymaliziowane wywołanie RAW w oparciu o cechy aparatu (matrycy) i obiektywu. Chyba jako jedyny w automacie potrafi wyeliminować "w punkt" dystorsje obiektywu. Firma będąca tworca programu ponadto ma najlepsze na świecie labolatorium do porównywania matryc lustrzanek cyfrowych i najbardziuej zaawansowanych kompaktów (głównie tzw. lustrzanki hybrydowe).Link do wyników testów aparatów, z możliwością własnych porównań :www.dxomark.com/index.php/eng/Image-Quality-Database
A co jest niefotograficznego w warstwach? W fotografii analogowej też o ile wiem się ich używało, po prostu inną technologią...
"Robię tylko TFP. Jeśli ktoś mi nie odpowiada to przecież nie muszę robić zdjęć. Jeśli ktoś domaga się powiększenia piersi to najpierw niech sobie mózg powiększy."De...jaki Ty jesteś konserwatywny w pooglądach:) Aż strach;)
"A nie prosciej ja tak ulozyc, zeby te piersi optycznie sie powiekszyly, niz pozniej bawic sie z tym w szopie?"Czasami nie da się nawet sprawdzonych złudzeń optycznych oszukac:)
Nie twierdzę, że obróbka zdjęc na warstwach to już wyłącznie domeną grafika a nie fotografa. Ale zdecycowanie rozrózniam czystą obróbkę fotograficzną surowego pliku z matrycy od zaawansowanej postprodukcji graficznej. Do tego momentu jest to fotografia .. potem foto i grafika :)Wywołanie zdjęcia jest podstawą do dalszego bawienia sie w postprodukcję w PS, GIMP, czy PSP. Są jednak i tacy, którzy potrzebują dobrego i prostego w obsłudze programu do podstawowej obróbki zdjęcia. Myślę, że te dwa wskazane przeze mnie programy nadają się do tego idealnie.Co nie zmienia faktu, że lubie się czasem pobawic w grafika fotami :)
Czasami nie da się nawet sprawdzonych złudzeń optycznych oszukac:)A jablko Adama tez dziewcze ma? ;)A tak powazniej, bielizna i chusteczki w ruch :P
"A tak powazniej, bielizna i chusteczki w ruch :P"wiem, wiem..ale to widać. Te deformacje biustu zawsze jakoś wyłażą. Najlepsze są jeszcze wkładki silikonowe do nieprzejrzystej bielizny bo inne wypychanki dają raczej kiepski efekt
Bielizna i chusteczki to oszustwo modelki a nie fotografa :)
jedrzejn - popieram :)Przy powiększaniu cysiów często powiększają się również śliczne wcześniej brodaweczki :)Lepiej to zrobić pozą, a korekty ograniczyć do niezbędnego minimum. To moment spustu migawki decyduje jak fotograf pokazał modelkę ... nie Photoshop. Photoshop tylko potrafi uatrakcyjnić to co uchwyci fotograf. To tuning. Jak auta. A zawsze lepsze Porsche nawet bez żadnego tuningu jak maluch nawet maksymalnie "zszopowany" :)
Zazwyczaj nie ekscytuję się demotywatorami ale w tym przypadku ten jest na miejscu.