Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
244 wyświetlenia
OdpowiedzCzy ktoś używał i miał z nim problemy? Wymieniłam wreszcie klej Inglot, który się zupełnie nie sprawdzał, ale teraz mam wrażenie, że wywaliłam pieniądze w błoto. Klej ArtDeco świetnie trzyma, ale KAŻDEJ modelce łzawią po nim makabrycznie oczy i spływa makijaż :( Dużą wagę przywiązuję do tego, żeby klej przypadkiem nie dostał się do oka, a i tak efekt jest jeden.
Można coś z tym zrobić, czy już raczej nic?
Wymień ten klej na DUO i będziesz miała problem z głowy! W Inglocie go kupisz za jakiś 23-25zł! Jest najlepszy i nie powoduje, że łzawią oczy, chyba, że ktos ma uczulenie na silikon... zdarzyć się może.
popieram becapri :)
Ja także - DUO :)
Dobrze wiedzieć, bo ja do tej pory używałam ArtDeco i jakoś nikt mi nie łzawił, ale skoro jest tańsza wersja, czegoś lepszego to warto spróbować :)
Bez jaj :( Kupiłam nowy klej i teraz mam wydać kasę na kolejny? Zresztą do Inglota mam teraz mieszane uczucia i raczej skusiłabym się na jakiś inny.
Zgadzam sie, tez mialam rzesy przyklejone Duo i bylam zadowolona. Oczy nie lzawia, nie ma duzego problemu ze zdjeciem rzeskow i jest naprawde dobry oraz nie drogi. Polecam;]
ale duo nie jest inglota, duo sprzedaje też kryolan i mac... dla mnie jest naprawdę świetny, bez porównania np. z Ardelem który miał w składzie szatana chyba, bo każdy mi po nim płakał..
Nie, nie jest, ale sprzedają go także w Inglocie, gdzie możesz pójść i "pomacać" :)
Do sklepu Kryolana nie każdy pójdzie, bo mało gdzie są sklepy, a do MAC tym bardziej nie ma jak :)
No,ale skoro takie firmy go sprzedają- to musi być dobry :)
ja tez polecam DUO. możesz kupic w Inglocie taniej, bądź w Kryolanie drozej ;p