Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
49 wyświetleń
OdpowiedzDo neojmx - zaś ja, jak trafię na portfolio, gdzie widzę małpy, inne zwierzaki, polityków, znane postacie ... tylko modelek mało :)
Rozumiem, tylko nie rozumiem, po co kolejny raz o tym mówisz - schiza jakaś? PSModeling, to nie tylko gołe dupy i cycki, ale Ty możesz o tym nie wiedzieć.Znane postacie, zwierzęta i małpy też są wykorzystywane w fotach reklamowych i innych działaniach związanych z prezentacją ich wizerunku.Też lubię cycki, ale czasami - co jest trudniejsze - mam możliwość sfocenia znanej twarzy, bez konieczności pokazania jej dupy. :)))
"tylko modelek mało :)" - odniosę się jeszcze do tego.Waldku, jak pewnie widać, ja już dużo wcześniej zaglądałem do twojego pf i oceniłem je wysoko - kierowałem się w ocenie nie tym, że jest to pf modelingowe, bo nie jest, ale możliwościami autora i jego warsztatem.Natomiast, gdybym miał oceniać, biorąc pod uwagę twój tok myślenia, to musiałbym ocenę dać najniższą, ponieważ masz fotki albumowe dziewczyn mniej lub bardziej rozebranych, nie przedstawiające ich w sytuacjach stylistycznie związanych z wymienioną branżą, poza nielicznymi wyjątkami bliskimi zdjęciom testowym lub obrazami, które mogą być wykorzystane jako, powiedzmy, tło czy ilustracja dla np. portali biur podróży, gdzie widoczek rozebranej panny w stylizacji jelenia na rykowisku przy zachodzącym słoneczku może przyciągnąć wzrok do oferty last minutes. I tyle jest u Ciebie modelingu. Natomiast, jeśli chodzi o modelki, to u Ciebie nie zauważyłem żadnej, albo - po prostu - ich nie znam lub dopiero startują w zawodzie. U mnie jednak jest kilka postaci z show biznesu i rozpoznasz je nawet Ty. :)
Neojmx - nawet ja ... rozpoznaję, że jesteś dobrym doświadczonym fotografem reportażowym, interwencyjnym. Niezłym również portrecistą. I tego się trzymaj ... moim zdaniem fotografia fotomodelingowa nie jest Twoją najmocniejszą stroną. Backstage to jeszcze nie modeling. Nadmiar obróbki w typie "stare zdjęcie" i na większości zdjęć "winieta jak luneta" sama z siebie aż tak poziomu nie podnosi. To, że czasem focisz reportażowo znane postacie, automatycznie nie znaczy, że jesteś drugim Helmutem Newtonem modelingu. Co do postaci - oczywiście, że "nawet ja" nie tylko kilka rozpoznałem. Także dwie którym ostatni show nie wyszedł. Mam nadzieję, że nie przynosisz pecha ? Spierał się dalej nie będę. Chyba, że mnie dalej jak wtedy zmuszał będziesz.Ja na portfolio wyraźnie piszę, że jestem amatorem, hobbystą. Focę bo lubię. To co lubię. A nie za kasę, tam gdzie mnie wyślą lub co sprzedać mogę. Nasz spór nie wynikł z innego spojrzenia na fotografię modelingową, lecz z mam nadzieję nieopatrznego twojego zbytniego wspierania modelinki która za plecami zainteresowanej usoby brednie pisała Ty do tych bredni uszy dorabiałeś i dopytywałeś się czemu obgadywany nic nie odpisuje. Poinformowanie mnie przez kogoś o wątku (nie siedzę na forum tak często jak Ty), moja zdecydowana reakcja, zamknęły temat w kwadrans czy dwa i skończyły się przeprosinami i wnioskiem do moderatora o skasowanie wątku przez osobę która go zainicjowała. Myślę, że To ci starczyć powinno i wymianę zdań na forum przeciąć. Proponowałem Ci dalszą rozmowę na priv, by tu śmietnika nie robić. Odpowiedziałeś, że nie jesteś zainteresowany dalszą rozmową. Proponuję raz kolejny - więcej nie będę.Ps. Jako fotograf interwencyjny powinieneś wiedzieć, że pomówienia, a także ich powtarzanie, mogą się skończyć odpowiedzialnością karną lub cywilną.
Waldku, myślę, że powiedzieliśmy sobie na tyle tutaj, że wyczerpaliśmy limit darmowych minut.Co do tamtego wątku, to Ty dorobiłeś ideologię do moich wypowiedzi - ja cały czas nawoływałem do tego, aby nikt nikogo nie osądzał i nie szukał winnych.Dlatego ten niesmak, o którym wspominałem, pozostanie.Natomiast, jeśli chodzi o rozmowę o fotografii, to świadczy o tym, że potrafimy powiedzieć sobie o sobie i nie dążyć do sprzeczki - myślę, że na takim poziomie znacznie łatwiej będzie się dogadywać, chyba, że usilnie szukasz sporu, to akurat - w moim przypadku - pomyliłeś adresy. Pozdrawiam.