Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
53 wyświetlenia
OdpowiedzPS P. Sławku MOWA CAŁY CZAS o łączeniu halogenu z lampą błyskową, JA co rush spotykam się z profesjonalnymi zakładami foto w których używa się dwóch halogenów budowlanych na żółtym stojaczku :) w zimie się to sprawdza.
Dla mnie przeciętny ma moc 300WDla Ciebie przeciętny może mieć 1500WBez względu na przeciętność, łączenie światła halogenowego z błyskowym zwłaszcza przy fotografii barwnej uważam za utrudniające pracę w maksymalnym znaczeniu tego słowa. Maksymalne znaczenie słowa w skali od 1 do 10 ma wg mnie 10 xD jeśli o to zapytasz. Nie mniej potrafię sobie wyobrazić sesje w których można by wykorzystać dwie różne temp.barw. bez użycia halogenu, jest wiele innych źródeł światła które są wygodniejsze w użyciu i mają inną temperaturę niż Lampa studyjna. Generalnie wg. mnie większość zdrowo myślących ludzi nie będzie się bawiła w łączenie halogenów i lampy błyskowej POZA przypadkiem opisanym przez kuleczkę kiedy lampa oświetla tło a halogen postać xD ale takie rozwiązania można stosować w początkach przygody z fotografią albo pod koniec jak wszystko już się znudziło.
są specjalne lampy na halogeny (2x 1000W)- przy takich lampach już można się zacząć "bawić" razem z błyskami. jedyne czego potrzebujesz to mocny wiatrak ustawiony na modelkę żeby ją choć trochę studzić:Pbtw idzie zima, halogeny to niezawodny sposób na ogrzewanie studia:D zagrzeją pomieszczenie dużo szybciej niż jakieś grzejniczki a do tego są idealne dla modelek które nie chcą się od razu rozbierać:P pierwsza godzina to fashion, druga bielizna.... itd i nie da rady inaczej:D
" przy takiej prędkości błysku światło przeciętnego halogenu"------------Jaki to jest przeciętny halogen? W hurtowniach elektrycznych mozna dostac 150W, 300W, 500W.Widziałem wyposażenie studia w postaci 2 halogenów: 1000W i 500W, wiec ile to jest przeciętny?Swoja droga... kiedys zastanawiałem sie jak przeliczyć dostepna moc lamp studyjnych, np. 300Ws na odpowiednik mocy światła stałego. Czy 300Ws oznacza, ze cała energia zgromadzona w lampie (300W świecące przez cała sekunde) jest oddawna w czasie znacznie krótszego błysku?... np. w czasie 1/500 s?Ktoś wie jak to przeliczyć?
"..dziewczyny "wyły" kiedy siedziały przed halogenami.."Przypomniała mi się jedna historia z daaawna.Kiedyś jedną z moich modelek w wywiadzie zapytała redaktorka:- "Co czuje kiedy stoi naga przed fotografem?"Odpowiedziała na tyle mądrze na ile głupie było pytanie- "Czuję jak mnie lampa w tyłek grzeje" :-)
Pamiętam jak dziewczyny "wyły" kiedy siedziały przed halogenami xD Te wspomnienia są bezcenne
ja również odradzam takie połączenie. pobawić się zawsze można wszystkim. ale zeby nie robic sobie zbebnych problemow (temp.i moc) to odradzam. pozdr.
TRZEBA ZWRÓCIĆ UWAGĘ NA PEWIEN ISTOTNY FAKT !Halogen jest światłem stałymLampa błyskowa z kolei daje błysk w najkrótszych granicach 1/200 ; 1/250 -> przy takiej prędkości błysku światło przeciętnego halogenu nie zdąży się zarejestrować. -> wiem bo ze dwa lata temu sam eksperymentowałem POLECAM na początek 3 x żarówka błyskowa 68 WsPLUS 3x Świetlówka światła stałego Wszystko zamontowane z podwójnych oprawkach. Wtedy mamy błysk / błysk plus prowadzące / lub ładnie rozproszone światło stałewszystko można zmieścić w 400pln ale generalnie miło jest mieć 3x profesjonalna lampa błyskowa :)
Na Allegro sa dostepne zarówki kompaktowe o temperaturach 5500-6500K i ekwiwalentach mocy ok 300W. Podobno maja dziury w widmie (chyba była dyskusja na canon-board.info).Byc może one stanowiłyby alternatywe dla halogenów, jezeli chodzi Ci o doświetlenie tła (nie grzeja sie tak i temap. zblizona do błyskowej).Sam miałem ochote spróbowac takiego mieszania, ale w sumie mam zapas światła, wiec nie było takiej potrzeby nigdy.
Halogeny maja inną temperaturę barwową - jeśli nie chcesz mieć różnej kolorystyki tła i obiektu to nie jest to najlepsze rozwiązanie