Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
140 wyświetleń
OdpowiedzWszystko zostało już powiedziane.Ja podkreślę jeszcze jedno. ŚMIESZY MNIE OGROMNIE
Wszystko zostało już powiedziane.Ja podkreślę jeszcze jedno. ŚMIESZY MNIE OGROMNIE
gdy czytam o inwestowaniu modelek. Przepraszam bardzo, ale co robi modelka czego nie robi NORMALNA dziewczyna/ modelka. Każda NORMALNA dziewczyna dba o siebie, używa mniej czy więcej kosmetyków. Odwiedza kosmetyczkę, czasami solarium. Robi manicure, pedicure. Uprawia jakis sport etc etc
grendel, a za co, przepraszam, przepłaciłem? :))I co to za debilizm - jesli sprzedasz, to stracisz???? Co to ma do rzeczy, bo zupełnie tego nie pojmuję ;) Kupujesz kosmetyki z myślą, żeby je sprzedać? Bo ja nie kupuję obiektywów po to, żeby je sprzedać :) Oczywiście - czasami planuje się wymianę na lepsze. Np - za 70-200 f/4 IS zapłacilem 2 lata temu bodajże 4200 zł. Teraz mógłbym go sprzedać pewnie za jakieś 3500, tylko dlatego, że euro stoi wysoko. Gdzie ten zysk?Kurs wizażu? A zobacz ile kosztuje szkoła fotografii, albo jednodniowe warsztaty u fetisha ;)
Wkurzyłam się czytając te wszystkie posty i wyszedł mi brzydki wpis. Bo miałam do czynienia już z tak przeróżnymi "MODELKAMI" że aż słabo się robi. Była taka, której paznokcie wyglądały jakby trzy dni dłubała w ogródku. Taka, która miała pryszcz na pryszczu i zdziwiła się na wspomnienie o odwiedzeniu kosmetyczki. Takie, które na inf o przyniesieniu własnych ciuchów przynosiły jedne buty czy korale. Była z brakami w uzębieniu i niewydepilowanymi brwiami. A kiedy już mam do czynienia z ładnymi, zadbanymi dziewczynami to aż oddycham lżej i chętniej się pracuje. Nie narzekam. Taki zawód, że mam do czynienia z różnymi dziewczynami/kobietami. Ale w moim odczuciu każda kobieta powinna dbać o siebie i jest dla mnie normalne. A jeśli dziewczyna chce pokazywać swoją twarz czy ciało, to tym bardziej. Nie wiąże się to z mega wydatkami, tylko z minimum poczucia estetyki (nie ładnie wyglądają nierówne paznokcie, ale ich przypiłowanie nic nie kosztuje, brzydkie są nierówno wygolone pachy ale można to zrobić dokładnie).
prawda jest taka - inwestują zarówno fotografowie jak i wizażyści w różnym stopniu oraz w różnej częstotliwości i kwotach. zarabiać na tym chciałoby całe towarzystwo modowe :).Aczkolwiek tutaj mowa jest o makijażu.uważam, że zapłata, że eksploatację kosmetyków, czyli ok. 20 zł (jak piszesz) nie jest dużą kwotą (i taką kwotę bez problemu wyłoży niejedna szanującą się i rozumiejąca różne problemy modelka), natomiast zdarzają się kwoty rzędu 200 zł (i tutaj sama wtedy mówię z przykrością: dziękuję nie stać mnie). co do podejścia skoro wizażystka dostaje pieniądze za kosmetyki, to i racja kaskę powinien dostać i fotograf - bo sprzęt jak słusznie się zauważyło - zużywa się.więc idąc logicznym tokiem myślenia kaskę dostanie fotograf i wizażystka. zadam hipotetyczne pytanie: a co z modelką:P? bez niej też w sumie zdjęć by nie było (byłyby zdjęcia, byłby make-up - tylko nie byłoby kogo fotografować i malować :P).z tego powodu też zgadzam się w 100% z taliaa i napisz w opisie profliowym czego oczekujesz :) i radzę tak innym.albo jest tfp i wszyscy idą na to, albo są jakieś koszty i zaznacza się o tym, a potem tylko omawia się je do końca :)
a mnie w ogole dziwi ta cala dyskusja...jak pracujemy na zasadzie TFP, to caly zespol powinien zdawac sobie sprawe, ze to jest wszystko za freeeeeeeeeenikt nie zarabia wiec o co kłótnie?jak modelka jest fajna to i zaplace za bilet w 1 strone. i spoko. nie każę natomiast oddawac mi kasy za materialy na ktorych pracuje (1 klisza slajdu na srednim formacie to z wywolaniem i zeskanowaniem okolo 60 zł). daje to 6, tak 6 złotych za materiały na 1, slownie jedno zdjecie. Robie zdjecia na wlasny koszt, jezeli projekt jest tego warty i jestem zadowolony.jezeli zaś projekt nie jest jakis porywajacy, albo nie mam ochoty z kims pracowac nazasadzie TFP, to wysyłam cennik i tyle.nie ma co roztrzasac tego tematu po raz enty...pozdro
hmmm no wlasnie dosyc ciekawa dyskusja, sam zastanaiam sie co bedzie.Pomysl ciekawy, zaden szwindel, dziewczyna wizazystka znana i ceniona na MM projekt przewisuje 10 godzin wynajetym studio 7 dziewczyn oswietlenie plus scenografia wizaz i stylizacja, Szansa duza dla poczatkujacych dziewczyn nie ukrywam . Wynajecie studia kosztuje , makijaz kosztuje kosmetyki kosztuja.Odnosze wrazenie ze niektore osoby mylnie interpretuja lub nie do konca sobie wypobrazaja ta profesje no chyba ze sesja tfp to zwykle pstrykanko na polu nad rzecka bez makijarzu w golfie i leginsach ))) ale chyba nie o to w tym chodzi.
"Jak pracujemy na zasadzie TFP to cały zespół powinien sobie zdawać sprawę z tego że wszystko jest za free" - jak dla mnie te słowa kogoś dwa posty wyżej mówią wszystko i zamykają sprawę...
no wlasnie o tym tutaj piszemy, ze tfp to nie musi byc koniecznie jakas zenada, tylko cos fajnego....ale nadal za free. piszemy tutaj tez o tym, jak to sie ma do kosztow sesji.editzyskiem dla kazdego z uczestnikow jest efekt. dla tego efektu wszyscy dorzucają swoje "3 grosze" i mamy cos fajnego w folio---->zlecenia komercyjne