Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
86 wyświetleń
Odpowiedzja bardzo chciałbym mieć dziewczynę, a potem żonę która rozumie to co kocham, to jaki jestem... ale niestety bardzo cięzko o taką i owszem dziewczyny z branży foto rozumieją to i to w pełni... nieważne czy wizażystka, czy modelka, czy fotografka... ważne jest że wie o co w tym chodzi, wie z czym to sie je i jak boli jak próbuje sie to porzucić...wiele razy próbowałem rzucić fotografię w cholerę, ale nie potrafię... i nie potrafiłbym być z kimś kto nie rozumie i nie akceptuje tego... poprostu bym się męczył bardzo...
...
Fajny wątek :D...jakby rzeczywiście fotografia i modeling miały coś wspólnego z miłością :P:D:D:D
Za nicka przepraszam. Zaraz poprawię.Qrde, powymyślacie sobie nicki nie z tego świata i później problemy:-)
spoko daje spokój...a ty mógłbyś się wkońcu nauczyć poprawnie pisac mój nick a nie przekręcasz zawsze...
sapphiron - daj spokój. To nie forum tygodnia współczucia.Ludzie na raka umierają, wyzbywają się majątku, praca w szambie nie hańbi, ktoś szambo wywalać musi. Mało tego, ktoś musi zabić cielaka by dzieci miały cielęcinkę.W Biedronce są czasami dobre promocje.1 mln Polaków dostało po mordzie i nerach od UB aż im zęby wybili, inni stracili wzrok i słuch. Majątku się nie wyzbyli, bo go nie mieli. Z 2-5$ przy dupie wylądowało na krańcach świata, cześć z nich z żonami w ciąży, bez znajomości języka. Nocleg pod „dachem” z mostu był luksusem. Jedzenie nie z promocji tylko z wygrzebanych puszek po pokarmie dla piesków. Kilku, i to nie mało z nich, zawisło na konopnym krawacie inni z fortuną wrocili.Odpuść sobie prawdy życiowe.
Czyli poświęciłeś miłość i szczęście dla pseudohonoru... Odtrąciłeś kogoś kto Ciebie kochał (i ty kochałeś) i wiązał Tobą plany na przyszłość (wspólne plany) dla jego "dobra"...
co do głównego wątku - pomijam biografie świętych, które się tutaj pojawiły, wiecie do czego służy PW? - to taka miłość wydaje się być możliwa, tj przynajmniej na początku jest bardzo inspirująca, ale nie znam żadnej takie pary z długoletnim stażem (to się rozumie jako przynajmniej 15 lat)..a w ogóle to fotografowie są jak ginekolodzy czy wojskowi.. nie do życia :P mają spaczone podejście do wszystkiego
nie chciałem sie wyżalać ale skoro dalej ciągniesz ten temat to prosze bardzo...wiesz dlaczego nie wyszło? ja miałem wypadek w którym straciłem częściowo słuch i wzrok, u mojej mamy stwierdzono raka złośliwego, zostaliśmy bez grosza przy duszy. wiesz jak to jest jak to trzeba sprzedać cały swój dobytek żeby "jakoś" przeżyc? wiesz jak to jest mieszkać w piwnicy bo nie ma sie normalnego domu? wiesz jak to jest pracować przy czyszczeniu szamba aby tylko zarobić na jedzenie z promocji w biedronce czy innym shitmarkecie?a dlaczego sie rozeszliśmy? bo tak uważałem że będzie tak dla niej lepiej. nie chciałem być cieżarem dla niej, nie chciałem żyć na jej garnuszku razem z resztą rodziny... mam swój honor i rozsądek.wybacz ale ja wiem i to aż za dokładnie...także wybacz ale takie teksty naprawdę mnie śmieszą...
sapphiron - Ja Cię nie atakuje, nie mam też zamiaru podważać Twoich mądrości życiowych, ale jak sam mówisz „Coś nie wyszło”.Jak myślisz? Nie wyszło z braku doświadczenia?A cha, zawsze jest winien ten drugi. Winien jest dlatego że nie chciał się zmienić.Pewnie że możesz dużo wiedzieć. Tak mówisz, to nie mam powodów by Ci nie wierzyć.Tylko za 20 lat powiesz – „Qdre, gdybym wtedy wiedział”Życie poznasz jak je przeżyjesz. W między czasie wylądujesz na krańcu świata z 5$ przy tyłku. Życzę oczywiście innego toku.Mądrość życiowa – „Lepiej być zdrowy, mądry, młody i bogaty niż chory, głupi, stary i biedny”