Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
1885 wyświetleń
Odpowiedzpo twoich wypowiedziach da się odczuć, że masz bardzo dolegliwe bóle menstruacyjne znów. dlatego ja ci współczuję, a sam idę spać bo jak mi babcia mawiała "do głąbów się nie mówi tylko celuje"
branoc Bernard ;)
na takiego buraka jak ty to xie nawet nie ma co obrażaćmozna wewntualnie współczuć , ale w twoim wypadku to uczucie jest mi dalece obce
hahahaha... Bernard uważaj bo jaśnie pan się łobrazi ;]
Porwicie,==================zbyt mały warszawski buraczek z ciebie żebyś mógł sie do mnie tak zwracaać
Porwicie, autorowi tego tekstu najbardziej tego brakuje :P
taaaabrakuje tylko na końcusponsorem akrykułu jest wklep fotograficzny www.........pl . zapraszamy na aktualna promocje nadstanów magazynowych obiektywów do systemów aps-c:D
Teoretycznie może i tak, ale praktycznie używam jednego zestawu obiektywów i nie natrafiłem na żadne problemy.Prawdopodobnie światło które trafia obok matrycy jest tak silnie pochłaniane, że nie ma siły nic zrobić :-)
Przebrnalem przez te dwa artykuly i dwa wnioski wyciagnalem, trzy wlasciwie. Po pierwsze, jak tytul sam oznajmia, z pamietnika OPTYKA sa te przemyslenia. I z punktu widzenia OPTYKA, facio ma zupelna racje :-) We FOTOGRAFI jest o wiele prostrzy sposob na przetestowanie obiektywu - podpina lub nawet przytrzymuje sie reka obiektyw do aparatu, robi focisza i ocenia sie OCZAMY "jakosc" owego. Jak fajnie kresli, to jest fajny, jak niefajnie to jest niefajny. Nie ma tu zadnej filozofi :-) A trzeci wniosek to taki, ze moze dla umyslu scislego flary czy inne "bledy" to rzecz NIEDOPUSZCZALNA, dla fotografa jednakze moga byc to ogromne plusy i zalety, te rozne dziwactwa ktore NIEIDEALNY obiektyw moze tworzyc :-) Idealy sa nudne, tak samo nudne jak "idealne" szkla :-) Paczmy wiec, a nie liczmy i teoretyzujmy, po to te slepia sa :-) W koncu to fotografia, nie matematyka czy fizyka :-)
xD
Nie, to było o sprzęcie. O fotografii mam inny, własny wątek.