Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
48 wyświetleń
OdpowiedzA ja napiszę I TAK I NIE...Rozwijając.Sama przechodziłam ten wiek.. nawiasem mówiąc ledwo odstaję od tych panienek. Nadal jestem gówniarą... Po trosze mogę autorce wątku przyznać racji, rzecz jasna spoglądając w gimnazjalne czasy. Myślałam, że jestem fajna, umalowana dżaga. Żeby sprostować- ominęłam afiszowanie swojego półnagiego ciała w wszędobylskim internecie. Za 2 msc piszę maturę, za msc kończę szkołę licealną. Niby już coś. Zmieniłam się, dorosłam wewnętrznie i zewnętrznie. Ale pomimo to dalej uważam, że jestem za młoda na zdjęcia w negliżu (akty). I choć wyglądam jak "tandetna blondynka, która na pewno lubi machać tyłkiem" to wbrew pozorom nie zamachałabym nim. Nota bene pojęcia "winy". Wina nigdy nie leży po jednej stronie- to wiemy z życia. Wiemy również, że siła akcji jest równa sile reakcji. Reasumując: media-prasa, tv-reklama-finanse-internet-pornografia, szkoła, rodzice, dom, kultura- a raczej jej zanik więc- subkultura, czynniki zewnętrzne, zmniejszony nacisk na edukację, maniery, większa swawola, przychylność, brak tożsamości- anonimowość. Suma sumarum tracimy swojego ego. Młodzież w wieku gimnazjalnym jest w okresie burzliwego dorastania. Raz jestem emo, później plastik a jutro ubiorę glany. Po przez takie zachowanie szukamy siebie. Odnajdujemy swoje miejsce. To co lubimy i chcemy robić. Co nam odpowiada. Wczesna młodzież MUSI próbować. Na błędach się uczymy. Niestety czasy są jakie są. Największy nacisk kładzie się na erotykę- ma ona zainteresować, pobudzić. Tak więc młodzi "pielgrzymi" wędrują do china sklepu po zadużawą bieliznę. To jest ich wołanie "ja jestem sexi- zwróć na mnie uwagę- będę się nadawać do rozbieranej reklamy mydełka FA- jestem odważna- taka jak świat teraźniejszy". Nastolatka poddaje się efektowi masowemu. Takie sobie moje gadane. Czegoś zapomniałam ale nie pamiętam czego. Jeśli chodzi o moją reakcję- omijam profile, które nie odpowiadają moim guścikom.Pozdrawiam, miłej dyskusji :)
krótko, zwięźle i na temat :) popieram autorkę wątku (mimo, że sama najstarsza nie jestem, ale to o czym piszesz trudno przeoczyć)
witam - jeśli mogę zabrac tylko głos na chwilę - powiem, że to jest też po części wina tych napaleńców, którzy godzą się takim dziewczynkom rozbierane zdjęcia robić. Poważnie, zupełnie jak to się nazywa tfp. Jeśli miałbym wybrać jedną wypowiedź to stwierdzę, że mm jest dobrym narzędziem do promocji ( po to przecież zostało wymyślone ) i każda chętna dziewczynka może tu zostać cyber-galerianką. Po co chodzić po centrach skoro można się umówić przez neta i trafić do większej liczby osób ? Szybciej, łatwiej, skuteczniej. Osobiście mam tylko jedno pytanie: czy moderatorzy śpią czy wręcz mają płacone od każdej zarejestrowanej osoby ? pozdrawiam - Słodki
@adrianie - wychowanie nie zaczyna się od MM.Pierwsze rozbierane zdjęcie miałem robione w szpitalu i to zaraz po urodzeniu, a do bycia galerianką, nawet cyber, jeszcze mi daleko. :)))Odnośnie moderatorów, to niezbyt uważnie przeglądasz forum, bo jest wątek "konto do usunięcia", gdzie userzy we współpracy z modem pozbywają się słitasnych profilci. :)
A ja napiszę tak...wszystko mi jedno, co porabia modelka w życiu codziennym i czy wystawia swoje wdzięki tu, tam, czy jeszcze gdzieś indziej. Jak dla mnie, to może nawet z papieżem, albo prezydentem sypiać, byle podczas sesji dobrze mi się z nią współpracowało. Generalnie to guzik powinno fotografa i każdego innego obchodzić, jakie modelka ma patrzenie na świat, wyznanie religijne, przekonania polityczne i preferencje seksualne. A każdy kto pisze, że dziwi się gołej dupie chyba ma ograniczony dość mocno światopogląd, albo w zamknięciu gdzieś był trzymany dotąd. Goły tyłek kobiety pokazują dziś, pokazywały wczoraj, 20-lat temu, tysiąc i od zarania człowieka tak jest i nie widzę w tym niczego dziwnego. Jak się to komuś nie podoba, to nie ma przymusu patrzenia i zawsze można omijać szerokim łukiem takie zdjęcia. Już jeden papież kazał wszystkim rzeźbom u siebie na włościach powybijać dłutem penisy i historia go dobrze nie wspomina.
jedrzejn - amen :) Pełnoletnia modelka może robić w życiu co chce na własną odpowiedzialność, a za niepełnoletnie odpowiadają rodzice. My sami nie powinniśmy łamać prawa, ale nie jesteśmy od wychowywania cudzych dzieci.
No to ja, jako małolata, też się wypowiem na ten temat :) Powiem wam, że "era plastiku" drastycznie się obniża. Znam parę dziewczynek, które są w 4, bądź 5 klasie podstawówki, a już wyglądają jak przypalone mięsko. I myślę, że biorą przykład ze swoich starszych koleżanek, a jest ich coraz więcej,a czasem i nawet z własnych matek! Niby wszystko tu zależy od rodziców, od wychowania, ale czy ja wiem. Większość tych panienek to dziewczyny z dobrych domów (większość ale nie wszystkie), a kojarzą się jednoznacznie z szerzącą się patologią. Jak już ktoś wspomniał, ich ideał "mężczyzny" to krótko obstrzyżony wysoki chłopak, chodzący w szeleszczącym dresie, z obowiązkowo wyciągnietymi starpetkami (co by butków nie zasłaniać) no i do tego modne adiki. Patrząc na twarze tych dziewczyn szczerze im współczuje, ale one chyba zwyczajnie chcą byc modne, bo nie oszukując się, coraz wiecej "chłopców" woli "seksowne" czekoladki od tych naturalnych dziewczyn, które chociaż coś sobą reprezentuja. I przez takie dziewczyny całe moje pokolenie duużo traci. Aż boję się pomyśleć, że ktoś taki potem może rządzić krajem, w większym, bądź mniejszym stopniu..
popieram :) SZCZERA PRAWDA W TYM :)
magdzialenka1992:myślę, że całkiem niepotrzebnie się martwisz takimi drobiazgami. Aby się dorwać do władzy trzeba mieć przede wszystkim więcej w głowie, partię polityczną za sobą, uwielbienie wśród mas, a stopień nasłonecznienia skóry albo zamiłowanie do szeleszczących materiałów ma w tym przypadku znikomą rolę i nie widzę wpływu takowych czynników na możliwość objęcia jakiejś ważnej funkcji gdziekolwiek. Jak większosćspołeczeństwa będzie chodziło w dresach, to może wówczas...;) P.S. Tak na marginesie dodam, że żaden w miarę inteligentny człowiek nie ocenia żadnej nasolatki przez pryzmat jakiejś grupy, czy pozorów zewnętrznych stwarzanych przez jakieś tam spalone w solarium dziewczyny. Nie bądź aż tak przewrażliwiona na tym punkcie. Wbrew wszystkiemu co wielu ludzi myśli obecnie na świecie ludziom żyje się lepiej, mają więcej swobody, praw i możliwości niż kiedykolwiek wcześniej. Zawsze są oczywiście jakieś wyjątki, ale ogólna tendencja póki co jest dobra.
magdzialenka1992 - niech te solaryczne czekoladki zadają się z napakowanymi bejbusiami. Sterydy mają to do siebie, że drastycznie ograniczają możliwości intelektualne. Dla tych naturalnych dziewczyn pozostają naturalni chłopcy :) Więcej wiary w ludzi... :)