Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
38 wyświetleń
Odpowiedz100 zdjęć to nie PF to album ze zdjęciami do pokazania znajomym. Na PF potrzebujesz czasu, a co za tym idzie rożnych fotografów i dalej stylistów. Powodzenia
cena za tą ilość zdjęć to bzdura. Mz. naciągną Cie na 200-300zł i tyle. Zdjęcia za 3 tygodnie wyrzucisz do śmieci.
Ja potwierdzam to co mowi latsirc, ogladalam kiedys gdzies jakis program o modelkach i agencjach i tam własnie podkreślali ze profesjonalna agencaj pierwsza sesje organizuje za darmo, a nastepnie potraca sobie jej koszty z pierwszego wynagrodzenia modelki.Branie kasy za sesje to w sumie zarabianie kosztem modelki, zdjecia moga byc marne i do niczego sie jej nie przydac, a pieniadze wyrzucone w błota, bo ze słabym pf mała szansa na jakies porzadne zlecenie :)
agentury modelingowe to nie akcje charytatywne. oczywiście, że zarabiają na swoich modelach. w końcu ich reprezentują, wypychają na castingi, opłacają cały zespół. dotacji z rządu nie dostają. chyba macie zbyt idealistyczne podejście do tego zawodu.
Przede wszystkim pytanie czy portfolio dla modelki jest takie samo, albo chcoiaz podobne do portfolio osoby biorącej udział w castingach do reklam, filmów ,itp...Agencja , która mi taką cene zaproponowała nie jest agencja modelek!!!Tylko jest to taki bank/ baza ludzi - i nie tylko modelek!Mówili, że muszę mieć takie portfolio - profesjonalną sesję, żeby mieli co wysyłać swoim potencjalnym klientom, któzy nastepnie wybierają sobie osobę pasującą najbardziej do wizji reżysera...Generalnie chodzi o to ,że powiedzieli mi ,że przeszłam do nastepnego etapu w castingu... i ich pierwszym pytaniem było "czy ma Pani portfolio.."
Te zdjecia nie sa im potrzebne castingi do reklam nie odbywaja sie w ten sposob jesli chcesz wiedziec jak to dziala to daj znac na priv.Pozdrawiam
Zatem qba198 napisałam wiadomość...dziekuję za taki odzew:)tylko mam prośbę, żeby jednak czytać to co piszę ;)bo zaznaczałam , że niechodzi strickte o agencje modelek..a z tego co widzę to wy się skupiacie właśnie na takich..
prtfolio potrzebne Ci jest do rozsyłania swojej oferty do agencji lub umieszczania na własnych stronach WWW i samodzielnego poszukiwania zleceń. Im bardziej zróżnicowane tym ciekawsze. Ale agencja nie ma prawa (przeważnie) na publikowanie zdjęć z Twojego portfolia, bo są one chronione prawem autorskim fotografa. Jeżeli chcą Cię przyjąć i promować, to muszą sami Ci wykonać zdjęcia lub uzyskać zgodę autora. Tylko po co agencji 100-250 Twoich zdjęć?!! 10-15 to max co potrzebują. Ważne jest też to, że takie zdjęcia przeważnie pozostają własnością agencji, a one nie lubią ich oddawać modelce, żeby nie poleciała z nimi do kolejnej agencji.
Sądzę jednak, ze odpowiedź otrzymałas raczej na temat - dodam moze ze agencje reklamowe czy catingowe zadowalają sie zdjeciam, które ewentulnie posiada modelka. Jeżeli agencja mami Cie liczba zdjęć, to jej prawdziwe intencje sa bardzo dyskusyjne. Ja dodam, ze na 3-5 godzinnej sesji z ok. trzema stylizacjami robię ok 70-100 zdjęć. Z nich wybiera sie kilka, kilkanaście.Jeżeli wiec ktoś oferuje 150-250 zdjęć, to faktycznie bedzie to zrzut z karty. Jeżeli jednak to juz sa poselekcjonowane zdjecia i obrobione, to ten ktoś bardzo nisko wycenia swoja prace.Zastanowmy sie wspolnie nad iloscia zdjęć i zadajmy sobie pytanie ile zdjęc potrzebuje organizator castingu, aby ocenić kandydatke oraz ile jest w stanie przejrzec, przy założeniu, ze zgłosiło sie 100 kandydatek.Tak na moje oko, to kilkanaście zdjęć bedzie wystarczające.
Moja rada: daj spokój z JAKIMIKOLWIEK agencjami - korzyścią jest iż pomagają znaleść zlecenia ale często podsuwają niekorzystne umowy. Jeśli już się zdecydujesz na współprace to skonsultuj to z prawnikiem. Co do porfolio poszukaj fotografów np na MM, którzy wykonają Ci zdjęcia za darmo i będą różnorodne.