Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
4 wyświetlenia
Odpowiedzprzy okazji dzięki takiej sesji wiem że podbuduję swoją samoocenę która jest niska. może źle sformułowałam treść którą wystawiłam bo najbardziej zależy mi na siebie i tym żebym poprawiła stan psychiczny.
może źle sformułowałam treść którą wystawiłam bo najbardziej zależy mi na siebie i tym żebym poprawiła stan psychiczny.No i to jest kolejny argument, zeby za sesje foto zaplacic... albo pojsc do psychologa :)/z tym ze ten drugi robi to profesjonalnie - tzn poprawia stan psychiczny/
mojego stanu psychicznego nie muszę poprawiać u jakiegos lekarza ponieważ do szczęścia jest mi tylko potrzebna sesja która pokaże mnie z innej strony. kłucić się nie mam zamiaru z nikim tutaj ale racji nie macie.
sesja tfp kojarzy mi się z prezentacją zdjęć w portfolio, dlatego sformułowanie "prezent dla chłopaka" przekracza tę granicę, zwłaszcza jeśli spojrzymy na to z perspektywy prawa autorskiego, chciałbym widzieć fotografa który wpisuję w umowę, że możesz sobie wydrukować i dać chłopakowi... myślę że znajdziesz człowieka który to zrobi, ale myślę że odbije się to Tobie czkawką
Jak rozumiem, moja propozycja sesji gdzie foce za friko, Cie nie interesuje... no coz... zeby tylko pozniej nie bylo, ze nikt Cie nie chcial sfocic za free...
do szczęścia jest mi tylko potrzebna sesja która pokaże mnie z innej strony=================hmmmmmm, tak głośno myśle to mozeby zrobić zdjęcia od strony pleców ? :>
Dziewczyno, chyba trzeba Ci to napisać prosto z mostu.... nie ośmieszaj się... bo z każdą wypowiedzią się pogrążasz...
ja zdjecia zrobie tfp, pobierajac jednynie drobna oplate za wykorzystanie studia, wywolanie raw'ow, obrobke i inne pierdoly, wyjdzie tego do kupy jakie drobne pińcet :P
ooo.. a koleżankę to ja chyba znam... chciała kiedyś ode mnie akty za free, nawet się z nią umówiłam i się nie pojawiła... radzę uważać.
szkoda, ze ja nie umiem zrobić zdjęć w bieliznie :(