Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
9 wyświetleń
Odpowiedz"zara roztworzę, ino się ogarnę" -mawiały dozorczynie w kamienicach "przed wojną" do lokatora wracającego z imprezy "U Artystów" o 3 nad ranem ;)to se uż ne vrati...
toż to słynne określenie mieszkańców stolicybycie ogarniętym to teraz u nich na czasie :D
zawsze pozostaje pytanie na ile temat sesji "ogarnęła" autorka wątku oraz stylistka i modele/modelki. Bo o tym poki co cisza.
hyhy, jedno niepotrzebne słowo w temacie .... :) dobre
cóz, otwieranie wątku na MM to jak taniec na polu minowym. może sie niby udać, ale zwykle sie nie udaje.
i po co sie tak wysilaliście..ten kto mial zrozumiec to zrozumial... NIEAKTUALNE.
fakt. niepotrzebnie podbijaliśmy. ale to nic. poobserwujemy sobie chociaż który to fotograf okazał sie wystarczająco "ogarnięty" ;-)
internetowy słownik sjp.pl dla słowa 'ogarnięty' podaje: "człowiek ogarnięty jakąś manią; potocznie: ktoś ogarnięty jakąś myślą"czyli miał to być fotograf ogarnięty manią...fotografowania???edytowałem, bo dwu kropek nie dałem...
"i po co sie tak wysilaliście..ten kto mial zrozumiec to zrozumial..."____Siemanko lady_di!Wysilamy się dla rozwoju intelektualnego. Też mnie ciekawi znaczenie słowa "ogarniety" w kontekście fotografa :)Poproszę o jakoweś wyjaśnienie. :)