Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
23 wyświetlenia
OdpowiedzTak, album to potęga. Uwielbiam chwilę gdy oddaję zdjęcia parze młodej, Już sama skórzana okładka robi wrażenie. A mina konkurenta który filmował ślub i za dodatkowe 200 zł w między czasie pstrykał fotki, - Bezcenne - jego płytka leży na stole obok mojego albumu i wygląda żałośnie a on ma ochotę zapaść się pod ziemię.
nikt nie mówi, że cyfra jest zła. Bym powiedział nawet, że jako jedyna daje radę w dzisiejszych czasach i napędza 99,9% rynku sprzedaży zdjęć. Albumy są super. Dziś skończyłem trzy, a właśnie robię kilka demo z przeznaczaniem na promocję i się zastanawiam, czy nie zrobić wpierw kilka próbek na jedwabistym i matowym Kodaku Supra Endura VC. Jeszcze tego papieru nie próbowałem i dopiero co go w moim ulubionym labie profilowali. Ponoć fajnie wychodzą kolory skóry.
Jak dajesz na płytce to musisz liczyć na to, że odbiorca ma skalibrowany monitor - a z tym różnie bywa. Wydrukowane... to co innego :-)
cytat:- dlaczego one zgadzają się na zdjęcia mówiąc delikatnie marne - takie, które nie przedstawiają ich korzystnie.==========Odpowiedz krótka – Bo ja chciałem by wyszła baaardzo niekorzystnie.Takie sobie moje widzenie tego otaczającego mnie świata.Korzystnie i baaardzo ładnie to sobie zrobi na ul. Krakowskiej 37, za 1600 zł. s5 napisał: - …z czego około 20 pokazuje modelce i wybieramy z tego około 5 do portfolio do druku”================Grzesiu – łżesz jak z nut. Szpan tutaj Ci nie pomoże.Justyny zdjęć naliczyłem u Ciebie osiem i jeszcze jedno u Justyny (z jednej sesji oczywiście)I nie uwierzę że to są wszystkie zdjęcia jakie zrobiłeś. A i tak deklarowany limit przekroczyłeś o 100% ==============Fanom Zenita proponuje przesiąść się na furmankę. Owies tańszy od benzyny i bardziej romantycznie.
Kuleczko możesz nawet zapytać Justyny że my pracujemy ze sobą na innych zasadach niż z innymi modelkami :) no cóż... ale skoro zostałem już nazwany kłamcą to ja podziękuję i powiem dobranoc...
s5 napisał: - "ale skoro zostałem już nazwany kłamcą to ja podziękuję i powiem dobranoc..."============Nie dobranoc a dzień dobry. Jest 8.00 rano. Nie kłamcą a łgarzem. Każdy z jakąś tam modelką pracuję na jakiś tam zasadach.Nie muszę pytać. Sam widzę, że widzę inaczej niż mówisz. I to tyle.
kuleczka ma rację -są modelki, które podzielają taki punkt patrzenia fotografa na świat. zdjęcie ma być przede wszystkim "ciekawe" czy "oryginalne" a nie "ładne". np. postprocessing w kierunku uwydatnienia wad skóry, a nie ich ukrycia. prowokująca scenka, dziwaczna stylizacja... "plastik-fantastik" jest korzystny raczej na zdjęciu reklamowym w Vivie czy Twoim Stylu, nie na fotografii aspirującej do miana artystycznej.jeżeli modelki chcą tego świadomie -należy im to umożliwić."insza inszość" to fotki pstrykane przez totalnych amatorów (bez względu na wiek) początkującym dziewczynom, które jeszcze nie są świadome ani swojego wyglądu, ani nie mają wyrobionego smaku; takie zdjęcia bywają rzeczywiście "niekorzystne"
kuleczko ja właśnie kładę się spać więc mówię dobranoc... niedawno skonczyłem projekt i należy mi się odpoczynek...
Nie takie fotki miałam na myśli - jeżeli jest to działanie celowe i świadome obu stron to ok. Ale jeżeli dziewczyna idzie do fotografa a potem wrzuca zdjęcia z np obciętymi nogami, niedoswietlone, poprzepalane z róznymi rzeczami "wyrastającymi" z głowy itp... czasami lepiej wyszłaby na tym gdyby wrzuciła 3-4 zdjęcia zrobione przez koleżankę lub samowyzwalaczem.
s5 - kuleczko ja właśnie kładę się spać więc mówię dobranoc"=========== Więc Dobry Dzień. Bo jak widzę to do dnia się ma a nie do nocy.Teraz spać? Na ten upał. No tak, jak masz klimę to wyśpisz się. Ale klima nie jest zdrowa.Nie lepiej było projekt robić teraz a spać w nocy?Ale ludzie z natury przekorni są, więc rozumiem.Ja śpię w nocy a chodzę za dnia.