Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
65 wyświetleń
barbarella: Moje uznanie, piękna książka...
A co do poprzedniej wypowiedzi , możemy się modlić ;]
decrassac - wpisanie chocby jednego PL znaczku w sms-ie powoduje zmalenie jego wielkosci ze 160 znakow do ~70 :) - po prostu zmienia sie standard - ze 160 znakow 7 bitowych robi sie 70 znakow 16 bitowych /unicode/ :)
@foto-krak ?!?! no to już wiem, dlaczego tyle bulę.. :/
A co do SMSów to mogę się przyznać, że na moim Sony Ericssonie nie używam polskich znaków, ale już niedługo wracam do Nokii i do normalnego pisania. Między innymi przez brak polskich znaków w SE [a przynajmniej do dziś nie wiem, jak się je uruchamia x.x'] ograniczyłam pisanie SMSów.PS "Inny świat" wg mnie o niebo lepszy od opowiadań Borowskiego.
Podoba mi sie z jaką zawziętością bronisz swoich k***, tylko mój umysł nie pojmuję Twojej filozofii. Jak będziesz miał dziecko (no chyba, że już masz) to przy nim też będziesz jechał z takim słownictwem? Przecież to zwykła patologia. Bo przecież wg. Ciebie i tak prędzej czy później usłyszy takie słowa co nie? Ja też przeklinam ale staram się tego nie robić publicznie. Przekleństwa są dla mądrych ludzi, którzy wiedzą kiedy i jak ich używać w przeciwnym wypadku słoma z butów i zwykłe prostactwo.
foto_krak: Ma to sens. A tak na marginesie dla rozluźnienia tematu fragment mojej prozy:Po raz pierwszy od bardzo dawna sięgnęłam po leżący w pudełku aparat. To on na dobre przykuł mój wzrok, kiedy wróciłam do żywych okryta niedźwiedzim futrem w ziemiance Rudobrodego. Jakiś czas później ta stara Praktica stała się moim towarzyszem wędrówek i choć, jak dotąd nigdy nie pojawił się w niej film, miałam wrażenie, czułam to, że robienie zdjęć jest mi bardzo bliskie.Wiele zawdzięczałam cennym wskazówkom Rudobrodego, bo choć nie było nic w środku, ja do każdego ujęcia i zdjęcia podchodziłam z wielką koncentracją. Przymierzałam się, próbowałam, przyglądałam się obiektowi, który z reguły nie mógł sobie pójść, raz przez małe okienko, później własnym okiem, ustawiałam ostrość, przyglądałam się cieniom i gdy wszystko było wręcz perfekcyjne naciskałam migawkę. I tak utrwalałam listki, drzewa, grzybki, przyrodę małą i dużą, czasem również to, co przemykało przed moim wzrokiem, gdy siedziałam w otwartych drzwiach wagonu towarowego.Teraz po raz pierwszy chciałam postarać się o film, o który zapewne w miasteczku nie było trudno i w ten sposób wcielić duszę do aparatu, ożywić go. Sprawić, abym mogła teraz w sposób pełny zatrzymać w kadrze wszystko to, co choć w stopniu drobnym przykuje moją uwagę. Chciałam przejść od teorii do praktyki. Wiedziałam, że nie będzie to proste, ale z całą pewnością będzie wyzwaniem, któremu mogłam sprostać. (...)
Moze faktycznie. Ale nie jest tak latwo teraz przestawic sie na pisanie z wszystkimi ogonkami, kropeczkami, kreseczkami. No cóż, można próbować:PA tak swoja droga. Zastanawialam się, czemu smsy, az tyle mnie kosztuja. Myslalam, ze polska literka to max normalny znak x2. Geniusz. Cholerny telefoniczny slownik:P
Zgadzam się całkowicie z założycielem tematu. Każdy powienien poprawnie pisać, nieważnie czy to rozmowa na gg (ja nawet na gg piszę z kropkami, przecinkami, ogonkami...) czy pismo do Urzędu. Jeśli zrobię jakis błąd, to przypadkiem (albo najnormalniej w świecie nie wiem). Nie czytam zbyt dużo, nie mam bardzo bogatego słownictwa, ale STARAM się PISAĆ POPRAWNIE. Po prostu...
Polskie znaki są w telefonach od zaranai dziejów, tylko kosztują dodatkowo. Plus dla mnie - więcej znaków = mms. MMS = cena smsa :-)