Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
18 wyświetleń
Odpowiedz
adiemus1
Fotograf"to sobie wyobrażcie, ze zdjęcia są robione na karcie modeliny, a to
fotograf załatwia wizaż, ciuchy i wszytsko. I że modelina zabiera kartę i
tyle ją widziano"podoba mi się ten pomysł, naprawdę ;)z małymi modyfikacjami oczywiście:na karcie modelki robione są zdjęcia z załatwionym przez nią pomysłem i wizażem -i to jest połowa sesji.w drugiej połowie na mojej karcie robione są akty według moich pomysłów.po czym każde zabiera swoją kartę -i wszyscy są zadowoleni :)))
fioletowa
ModelkaNa co dzień nie robię sobie mejkapu, a jak robię to delikatny. Makijaż sesjowy jest mocny. To tak na serio.Kurczę, ja wiem, że tutaj jest moda na najeżdżanie na modelki w kazdej sytuacji, to sobie wyobrażcie, ze zdjęcia są robione na karcie modeliny, a to fotograf załatwia wizaż, ciuchy i wszytsko. I że modelina zabiera kartę i tyle ją widziano.Naprawdę to lepsze niż gdyby najzwyczajniej w świecie nie przyszła?
anchita
Modelkano ale na sesje się musi pomalować, a gdyby nie miała sesji, to może by się nie pomalowała tego dnia i nie zmarnowała tak dużej ilości cennych specyfików :D
konto usunięte
"...Pieniędzy też. Kosmetyki kosztują...."czyli rozumiem, ze tzw modelki gdyby sie nimi nie zwaly to nie uzywaly by kosmetykow?ewentualnie uzywaly by jakichs tanszych? gorszych?bo jakos nie rozumiemgdyby sie kobieta nie nazwala modelka, nie dbala by o siebie tak?a jelsi sie zwie modelka to musi inwestowac w kosmetyki tak?
fioletowa
ModelkaPieniędzy też. Kosmetyki kosztują. Czas też kosztuje.
konto usunięte
W pierwszym o wiele więcej pieniędzy.Pieniądze to nie wszystko, czas jest względny. Sumując, na jedno wychodzi.
fioletowa
ModelkaJest pewna subtelna różnica między modeliną nie stawiającą się na sesję a fotopstrykiem nie wysyłającym zdjęć. W drugim przypadku traci się o wiele więcej czasu.
konto usunięte
na pal go! :D dobry palownik (i nie mam tu na myśli Draculi ;)) potrafił tak człowieka nabić, że ten zdychał przez tydzień :]
konto usunięte
Aśka, prawda jest taka, że srać osobę i wpisać w mroczny poczet Tych Nie Dających Zdjęć ( i oczywiście to, co w pierwszym poście) , albo adwokat vide umowa. Tylko życia szkoda.
konto usunięte
fioletowa - gdzie ja kogo obraziłem?Pytasz o poradę, to odpowiadam. Z porady skorzystać nie musisz, ale gdzie tutaj obrażanie?Kolor włosów – jasny blond. To rzeczywiście może być prawda? No dobrze. Porada druga - Zabić fotografa.Porada trzecia – napić się kawy, zrobić siku, dwa głębokie oddechy i do spania. Skorzystaj z porady, z której chcesz, tylko nie piernicz o obrażaniu kogokolwiek.