Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
90 wyświetleń
Tym bardziej bawią mnie okrzyki: ,,Dawaj kasę bo sprzęt kosztuje”
Czytałem moją instrukcję obsługi i kartę--------------------------------------------na pudełku od aparatu pewnie też naklejki " Models free" nie było. Nie ma łatwo.
Ja doszedłem do wniosku, że skoro sam wszystkim się zajmuję, to i grosik dla modelki też znajdę. Wczorajszy wypad z dobroci serca miał być wyjątkiem. Chciałem pokazać, jak pomysłowością w stylizacji nie trzeba wydawać majątku. Czytałem moją instrukcję obsługi i kartę gwarancyjną. Nigdzie producent nie zaznaczył, że po kupnie sprzętu gwarantuje mi sukces komercyjny, sławę i splendor.Na wszystko trzeba sobie zapracować
bo ilu jest tu organizatorów "fotozlotów" którzy mają o tym pojęcie? kilku na całe MM. a i oni nie są przecież nieomylni. Poprostu warto tego rodzaju imprezy/fotografowanie budować na zdrowych fundamentach od samego początku. Konieczny budżet da sie policzyć a przy 10ciu fotogrtafach to nie są jakieś straszne pieniążki. a bedzie i łatwiej i bardziej komfoprtowo dla dziewczyn, baaa, moze ktoś nawet niezłe zdjęcie zrobi mając przed obiektywem modelkę a nie swieżynkę z łapanki.
i szybko umierają :D
Zwykle gdy piszący mają pojęcie o temacie w którym sie wypowiadają nie czują potrzeby pojścia w pyskówki ;). bo mozna sie różnić w poglądach ale mimo to przedstawiać swoje racje merytorycznie i z pożytkiem dla siebie i pozostałych. Czasem takie wątki na MM też sie zdarzają.
Cieszę się że nie poszło na pyskówki, jak to często się tutaj zdarza :)
Nie jestem przeciwnikiem płacenia modelce Mam coraz większe wymagania wobec moich poczynań, więc też mam świadomość zaglądania głębiej do własnej kieszeni. Bywało że płaciłem wizażystkom, więc modelkom też będę płacił i wymagał
tak sądziłem że rozsądny z Ciebie człowiek. fajnie że sie nie pomyliłem bo to co zwykle piszesz na forum ma sens. no czasem dopada Cię jakaś pomroczność jak ten wątek ;) , no ale każdemu sie zdarza.
Jeśli chodzi o kwestię płacenia, to troszkę za późno się obudziłem Do sesji i tak nie doszło, ale stylizacja do wykorzystania pozostała. Uległa jednak pewnym modyfikacją, więc będę szukał do topless i najprawdopodobniej zapłacę modelce za pozowani (hobby kosztuje)