Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
64 wyświetlenia
Powracajac do tematu płacenia dużych pieniedzy wizazystką za profesjonalny makijaz...Nie musimy tu rozmawiac nawet o kwotach 200zł-300zł za dobry makijaż. Problemem dla wiekszosci jest nawet praca za sam zwrot kosztów i jest to dla nich cena nie do przeskoczenia!Ile razy można zgadzac sie na TFP...!!!
Myśle że problem trochę wydumany. z całym szacunkiem dla wypowiadających sie w tym wątku wizażystek ale jeśli nie macie zleceń to znaczy że coś żle podchodzicie do swojej pracy. Z własnego przykładu napiszę że wizążyści z którymi mam przyjemnośc pracować jakoś na brak zleceń nie narzekają a wręcz przeciwnie. zarobieni po uszy są. Dwie, czasem trzy sesje dziennie to nic niezwykłego. Oczywiście, stawki też mają elestycznie ustawione. inna gdy wpadają na dwie godzinki - pomalują modelkę i koniec, a inne pieniążki gdy pół dnia siedzą w studio. Macie rację, stawki nie są jakieś super , ale dopasowali sie do rynku i na brak zleceń nie narzekają. Tak wiec popieram to co napisał ase2000. zmieńcie podejście albo zawód bo coś jest nie tak.ps. problem może tkwić także w pracy na zasadzie tfp. Przyzwyczajacie "środowisko" że Wasza praca jest za free i potem oburzenie że nagle chcecie pieniądze. Nie tak łatwo potem wydostać sie z szuflady pt "TFP czyli darmoszka dla wszystkich" . ale na pocieszenie napiszę że na tym schemacie także wielu fotografów sie przejechało wiec nie jesteście same w biedzie.
Widzę, że poruszyłam lawinę... Nie spodziewałam się wywołania takiej dyskusji ale to tylko pokazuje, że nie jestem sama z tym problemem.Co do przedmówcy- nawet nie zaglądając w profil mogłam mieć pewność, że operuje na rynku warszawskim- i tak jest oczywiście. To chyba jedyne miasto w Polsce, gdzie wizażystki miewają po kilka sesji dziennie. Krakowskie realia kształtują się zgoła inaczej. Zmienić podejście? Czyli zejść z niskich stawek na żadne i jednak pracować gratis. Mogłabym, bo jak wielu z Was uwielbiam swoją pracę. Niestety... Byłam tak durna, że nie zabezpieczyłam się posiadaniem ciepłej posadki, z której mogłabym finansować wizażowe fanaberie. No i dobrze mi tak. Trzeba było łapać 10 srok za ogon!
"ps. problem może tkwić także w pracy na zasadzie tfp. Przyzwyczajacie
"środowisko" że Wasza praca jest za free i potem oburzenie że nagle
chcecie pieniądze. Nie tak łatwo potem wydostać sie z szuflady pt "TFP
czyli darmoszka dla wszystkich" . ale na pocieszenie napiszę że na tym
schemacie także wielu fotografów sie przejechało wiec nie jesteście
same w biedzie."Dokładnie, a MM jest najbardziej zdemoralizowanym przez TFP portalem w sieci modelingowej, stąd zalew fotkapeel i innych dzieciaczków, które o modelingu mają tyle pojęcia, co ja o budowie silników rakietowych. :)))
ttphotography - zakładam, że pracujesz z wizażystami, którzy od jakiegoś czasu ją tkwią w tej branży, a nie z osobami które dopiero zaczynają i nie są nikomu znane ;)
Są to osoby o bardzo róznym stazu w branży. Ale Patrząc po tym jak są zapracowani nie sądzę żeby to miało decydujące znaczenie przy zdobywaniu zleceń.Szczerze mówiąc mam głęboko gdzieś czy jest to osoba znana czy nie. dla mnie nie ma to absolutnie żadnego znaczenia Z Nimi po prostu sie świetnie , profesjonalnie i bezproblemowo współpracuje i to dla mnie jest istotne. dagmara - zupełnie nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Jestem jednym z najzagorzalszych przeciwników pracy za free, Ja tak nie pracuję i wizazyści też nie pracują u mnie za darmo. NAtomiast jest coś takiego że zarówno niektórzy wizazyści ale i modelki wolą nie robić nic niż pracować za może i mniejsze ale jednak wynagrodzenie. no i tak siedzą i narzekają że nie ma zleceń. Zleceń jest cała masa. choćby ogłoszenia na MM o poszukiwaniu wizażu/ I nieprawdą jest że fotografowie chcą Waszą pomoc za free. jeśłi pogadacie jak normalni ludzie to napewno idzie sie dogadać na jakieś satysfakcjonujące dla obydwu stron pieniążki. ale trzeba chcieć. Wszyscy tu jedziemy na jednym wózku. Można siedzieć i narzekać ale można też realnie próbowac sie dogadać. Jasne, jak fotografowi krzykniecie 500 za wizaż to nikt z Wami rozmawiać nie bedzie. Ale myśłę że 100-150 zł to już idzie sie dogadać. Mało?. Owszem. ale branża jest tak sponiewierana TFP, że trzeba trochę czasu żeby wróciły normalne stawki. Zrób 2,3 wizaże dziennie i już w skali miesiąca wcale tak żle nie bedzie. a że trzeba sie napracować? Fakt, ale to już temat na zupełnie inną opowieść.Weżcie też pod uwagę że Wasza praca jest niezbędna do końcowego efektu i fotograf lub modelka, który raz skorzysta z profesjonalnie zrobionego makeupu nigdy wiecej nie da sie nabrać na : "wiesz, ja umiem i umaluję sie sama" .Wykorzystajcie to. Rozpocznijcie prace z fotografem i na pierwszą sesją umówcie sie za zwrot kosztów. Wielu początkujących fotografów wręcz nie zdaje sobie sprawy jaka róznica jest pomiędzy "umaluję sie sama" a profesjonalnym wizażem fotograficznym. Pokażcie im tę róznicę, a na brak zleceń narzekać nie bedziecie. Musicie sami włozyc trochę pracy w przygotowanie odbiorców Waszej usługi.
Cóż, to nie wiem co robię nie tak, ale zleceń płatnych mam minimalne ilości, jasne, pełno jest chętnych ale wszyscy na tfp i nawet 50-60 zł nie chcą dawać za zwrot kosztów za kosmetyki. I jak widzisz nie jestem jedyna, pełno jest takich wizażystek, często mają dużo lepsze prace ode mnie a i tak zleceń znaleźć nie mogą. Znajomi ? Reklama ? Nie mam pojęcia...
Myśle że problem może tkwić też w pf. obok świetnych fotografii masz sporo nieudanych sesji w pf. To może skutecznie zniechęcić potecjalnych klientów. lepiej mniej zdjęć ale za to zostawić te najlepsze
Fakt, 3 strone bym wywalił z Twojego PF, połowe drugiej, pierwsza najlepsza;)Sesja to wizaż, stylizacja, projekt, zdjęcia, obróbka. Wiele wizażystek mówi, że nie pracuje TFP bo kosmetki kosztują. Ale wynajecie np lokalu do sesji, albo studia, zakup i zużywanie się sprzetu foto, nastepnie x godzin obróbki zdjęć po sesji..Czy na prawdę to wizażystka najwięcej traci? Chyba ze nie wiem jaki to koszt kosmetyków na jedną sesję:)Inna sprawa - czas. Jednak jezeli sesja trwa 3h, to fotograf na jej rozplanowanie, załatwienie tego co potrzeba + obróbke traci duzo wiecej. I sprawa tego, na jakim portalu jesteśmy. Większość osób tu chce TFP. W momencie kiedy ja mam zużywać swój nietani sprzęt (a wiem, że wydać 3 x tyle na sprzet tez mozna bez problemu), spedzac duzo czasu na przygotowaniu, selekcji, obróbce i na dodatek zrobić modelce zdjecia TFP, a wizażystce płacić - dla mnie jest to nie opłacalne.Jasne - trzeba znaleźć modelke, która za to zapłaci. Ale która wyda 150 zł na makijaż i drugie tyle dla fotografa? Dla wiekszosci amatorek jest to nie do przeskoczenia.Trzeba znaleźć więc nie amatorki. Tu jednak kwestia jakości tego co się robi, umie i prezentuje. jestem świadom, że jest cała masa fotografów, którzy zrobią to (zdjecia:p) lepiej ode mnie, a na pewno lepsze pf mają. Podobnie jest masa wizażystów, duża konkurencja i trzeba się dobrze zaprezentować. Może warto kilka razy razem z fotografem zrobić TFP, rozbudować PF do takiego poziomu, że zgłoszenia zaczną same przychodzić?O ile prace wizażystów w tym wątku mi się podobają i z chęcią raz bym pokrył koszty materiału dla próby (może rzeczywiście roznica jest taka duza, ze potem juz bym się uzaleznil i płacił za sesje, a skok jakosciowy sprawilby ze modelka mi by placila) to wielokrotnie widzę wizazystki, których prace są na poziomie = sama się umaluję i też chcą zwrot kosztów. W tym przypadku jest to dla mnie nieporozumienie.Poza tym - jeżeli chcesz na tym zarabiać, maxmodels pomimo dużej liczby osób zarejestrowanych nie jest dobrym portalem do zarobku, tak myślę. Znikomy procent ludzi chce tu za cokolwiek placic.Lepiej rozreklamowac się drogą pantoflową, założyć i WYPOZYCJONOWAĆ swoją stronę www i pojawić się na innych portalach.Btw - jeżeli chodzi o strone + pozycjonowanie - mogę pomóc:)
Jestem w trakcie robienia strony, może to coś pomoże. Czekam na zdjęcie z kilku sesji, mam nadzieję, że udanych :) A jakie inne portale polecacie... może głupie pytanie ale na serio :)Cóż, ja świetnie zdaję sobie sprawę z tego, że fotograf też kupę kasy inwestuje... więcej lub mniej, niektórzy poza sprzętem nic nie załatwiają bo wszystko załatwiam ja - pomysł, projekt, ubrania, akcesoria, makijaż. Ale to i tak ich kosztuje... jak napisałeś sprzęt, studio.