Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
52 wyświetlenia
Odpowiedzno no Jak Asia sprawę wzięła w swoje ręce :P to będzie Coś :P Asia najlepszy organizator :Pwięc do zobaczenia w mrocznej scenerii :)
Mimo, ze termin odlegly to przewiduje pojawienie sie:)
Drodzy forumowicze wątek ma w tytule Halloween czyli spotkanie powinno się odbyć na przełomie października i listopada, czyli w piątek 29.10. albo sobotę 30.10. a nie jak już tu padały propozycje wrzesień czy październik. W tym terminie można spodziewać się tłumów w lokalach, ponieważ imprezy Halloween w ostatnich latach zrobiły się bardzo modne. Zapewne będzie trzeba zarezerwować odpowiednią ilość stolików, tak by wszyscy byli mniej więcej w jednym miejscu a nie porozrzucani po klubie tworząc tym samym odrębne mini zloty.Miejsce: ostatnie dwa spotkania odbyły się w Pracoffni i w Manianie. Mnie bardziej odpowiada Maniana. Nie ma problemu z rezerwacją, miejsca dużo, pormawiać można a jak się porozmawia z obsługą to nie robią problemu z łączeniem stolików o parkiecie nie wspominając. Małym co prawda... ale zawsze:)Z racji, że spotkanie Halloween proponuję, aby zjawić się w jakimś przebraniu nawiązującym do Halloween. Będzie zabawnie i nie powinno być wówczas problemu z rozpoznawaniem ludzi, którzy przyszli na zlot.W miarę możliwości poinformujcie swoich znajomych o tej imprezie bo znając realia połowa osób deklarujących swoje przybycie jednak się nie pojawi... a wiadomo, że im więcej osób tym może być ciekawiej:)Mam prośbę: nie róbcie z wątku spamu, robi się wówczas informacyjny chaos. Wiem, że takimi rozmowami wątek jest ciągle żywy... ale robi się wówczas telenowela i trudno się połapać w gąszczu informacji...
Otoz wlasnie o to mi chodzi, najpierw ciche miejsce dla kazdego a pozniej jak ktos chce to dyskoteka. To moze masz jakas propozycje na to pierwsze?
Najlepszy wariant - pogadac można a potem kto chce pojdzie na druga runde na disko;]
to podawajcie jakies propozycje miejsca :) Ja niestety znam tylko olawska9 i pab wlodkowica. A moze najpierw jakies ciche miejsce a pozniej impreza?
Mam nadzieję, że inne nawet nie będą brane pod uwagę ;)
Jak padnie na lokal w którym da się rozmawiać bez przekrzykiwania jazgotu z głośników to pewnie się ruszę z domu.
ostatnio na spotkaniu było 30 osób nie jeste to co prawda grupa co by zapełniła trybuny stadiony no ale, było fajnie
nie nazwałabym tego dużą chmurą. pozdrawiamy dobrze nastawionych! ;)