Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
54 wyświetlenia
Odpowiedzdxt...ale Ja wlasnie o tym mowiemodelka pozujaca do aktu zna swoje cialo, zna jego zalety i wady wie jak ulozyc cialo , jak sie zachowuje w poszczegolnych ustawieniach itp itptaka modelka jak napisze mi ze sobie zyczy za akt ....(tutaj suma) to albo mi odpowiada albo nie i oknatomiast modelka, ktora uwaza ze pozuje do aktu, albo co gorsze kilku foto... zaplacilo Jej po 200-300 zl i nauczyla sie ze pozuje komercyjnie, czyli sciaga majtki za 200 zl to dla mnie nie modelka, tylko panna ktora znalazla sposob na zrobienie kilku zlotych przy sciaganiu majtek
kitty..."...a ja uważam,że trudno dyskutować kto komu ma płacić ..."placic ma zleceniodawca:)"..Modelki wymagają super zdjęć..."bardzo dobrze, dlaczego niby maja pozowac do kiszki?"...ale by je mieć niestety bądź stety
fotograf musi zainwestować w obiektyw w odpowiednie oświetlenie..." ale co to ma modelke obchodzic?to sa tlumaczenia jak dla mnie dziecinne!czy ktos kto zainwestowal milion czy dwa w knajpe itp powinien wymagac od wspolpracownikow pracy za darmo badzz ze znizka bo dzo zainwestowal?"...Modelka jak już pozuje nago musi pamiętać o spisaniu
umowy,określeniu w niej warunków itp..."nie tylko modelka, wszystkie strony wspolpracujace zabezpieczaja sie umowa!"...a jeśli jest fotograf
początkujący uczący się gdzie modelka nie ma gwarancji,że wykona tą
nagość estetycznie ładnie i zadba o swiatło bo się uczy powinna określić
wynagrodzenie...W końcu fotograf uczy się na niej a ona niewiele
skorzysta z fotografa..."ale mowisz o MODELCE!! nie kandydatce na modelke?tak sie sklada, ze to glownie kandydatki na modelki pozuja "komercyjnie" czyli : zaplac trzy stowy a sciagne majtki, czy to jest koemrcja ??"...Z osobą znającą swoje ciało praca idzie sprawnie i
szybciej i tu powinny paść pieniądze.Amatorka czeka na ruch ze strony
fotografa "jak mam stanąć? i tu dla mnie pojawia się śmiech na sali,ze
jeszcze woła kasę..."tu sie zgadzam calkowicie"...Dlatego nieraz warto zapłacić dziewczynie znającej się
na nagości i przeznaczyć na to budźet chodź by raz w miesiącu niż
użerać się z laleczką,której wydaje się,ze jest obyta z aktem...."a te slowa powinno sie wyodrebnic tlustym drukiem na samej gorze!!i to samo dziala w kazda strone!ktos sie uczy to placi, chyba ze cala ekipa sie uczy to..... powodzenia:)
a więc powinno być tak:Modelka płaci fotografowi bo będzie miała fajne fotki a fotograf płaci modelce,że może z tymi zdjęciami robić co chce.Jak jest wymiana kasy nikt nie robi wątów.Najgorsze jest to,ze laska pozuje TFP a za jakiś rok,tydzień bądź zakocha się w jakimś prostaku,który jej zabrania i traktuje jako własność i postanawia napisać do fotografa z prośbą bądź formą rozkazu o skasowanie jej wizerunku.Ale już zapomina o fakcie,że dobrowolnie przyszła na sesję pozowała w każdym zakresie.Widziałam takie zajście na własne oczy.I można tu mówić podobnie o fotografie.Laska wysyła jego zdjęcia na portale modowe,do agencji i ma takie same upoważnienia do zdjęć jak fotograf a on robi jej problemy i grozi,że ma jego zdjęć nie umieszczać.Moja koleżanka miała takie doświadczenie z takim jednym z mm.Jedyny błąd nie spisali umowy....ale ustna też jest ważna.Podsumowując forma wynagrodzeniowa jest taką formą indywidualną,że trudno pisać kto komu i co jest ważne a co nie....Jeśli fotograf będzie chciał zapłaci to zapłaci jeśli nie znajdzie sobie inną...ale czy ta inna go zadowoli na zdjęciach? tego nikt nie wie,a czy modelka której się zapłaci sprosta wymaganiom fotografa? też tego nie wiemy? można zadawać sobie wiele pytań.Jak komuś zależy na efekcie końcowym ma wizję na daną osobę przychyli się do wymagań tej osoby i to samo w drugą stronę.
kitty...w skrocie...zapalci ten, kto bedzie potrzebowal uslugimodelka swiadczy usluge pozoania, uzycza swojego wizerunku i to Jej rpacamoze to robic hobbystycznie, ale to takze jakas praca wynagrodzeniem ejst albo okreslona suma, albo wynagrodzenie w postaci zdjec z sesjitutaj zrobilo sie cos innego... wiele panienek znalazlo sobie forme zarobkowania uslugujac sciaganiem majtekpozuja tfp, ale za sciagniecie majtek juz kasadodam, ze chodzi o modelki, ktore nie maja zabyt ciekawego folio, a to folio nie prezentuje umiejetnosci modelki, a nawet pokazuje, ze ladna dziewczyna sie rozbiera bo ktos Jej za to zaplacila odnosnie usuwanie zdjec... nieraz usuwalem na prosbe modelki bo Jej nowy ziutek sie nie zgadzaltutaj prezentuje praktycznie tylko prace niekomercyjne(DODAM, ZE PRACA KOMERCYJNA DLA MNIE TO NIE KWOTA 300 zl ZA "POZOWANIE " DLA "MODELKI")wiec nie robilem problemow, ale nawet dla zdjec niekomercyjnych warto spisac umowe i to zabezpiecza obie stronyjednak pozostaje jeszcze cos jak "litosc dla modelki", mi po prostu szkoda glopiutkich kociakow, ktore nagle sie "zakochuja" i wycofuja cale pozowanie, a po pol roku powracaja ze zdwojona sila i mowia, ze juz nie beda takie glupie, ze sa tak bardzo skrzywdzone i oczywiscie dlatego ze ten frajer.... wlasnie, On frajer , ale to One dostosowaly zycie do Jego widzimisie wiec kto tu frajer?dodam tylko, ze tutaj o komercji nie ma sensu rozmawiac, wiekszosc tutaj nawet nie wie co ozancza to slowo:)a co najgorsze... tutaj juz szkoda gadac w aspekcie hobby, pasji:(
to się zgodzę dużo osób nie wie co to jest komercja! podziwiam dziewczyny,które mają po 30 lat 35 i jeszcze są na topie żyją z pozowania i prowadzą w rankingach.One mogą się wypowiedzieć a nie takie laseczki,które zapozowały z dwa razy i uważają siebie za modelki godne współpracy.
kitty ...odnosnie komercji to sie zgodzedla modelki komercja to projekt w ktorym mierze udzial i za ktory dostaje kaseprojekt , ktory cos znaczyale dla wielu modelianek to wlasnie to o czym pisze, amator kobiecego piekna t(czyli jak kazy facet:) zeby zaspokoic swoja chec znajduje sposob, kupuje aparat i robi "zdjecia", ma troche kasy wiec szuka "modelek" ktore "zapozuja" nago za kasei co smieszne wtedy przestaje sie liczyc folio fotografa , przestaje sie liczyc umiejetnosc pozowania modelkijedyne warunki do spelnienia to kasa i atrakcyjnosc modelki wzgledem fotografa i sciagniecie majtek:)dla mnie to niestety raczej nie modeling
jak dla mnie profesjonalny fotograf, jak i profesjonalna modelka mogą oczekiwać wynagrodzenia, ba! wręcz muszą! ale na mm najwięcej krzyczą Ci co albo doświadczenia albo talentu nie mają i czują się urażeni tym, że muszą pracować za darmo. Wstyd by mi było prosić fotografa z wyższej półki o sesje za free (tyłkiem nie zamierzam płacić, więc akty oodpadają). Tak samo wstyd powinno być fotografom amatorom, którzy proszą doświadczoną, profesjonalną modelke o tfp. To idzie w dwie strony!
Mi nie wstyd i dlatego mam świetne modelki w portfolio;)
ale zapomniałeś chyba, że masz też wielki talent ;)
Tupet na pewno - a to już połowa sukcesu;]