Pokaż odpowiedzi: Chronologicznie | Od najwyższej oceny
153 wyświetlenia
także Kochani...chyba lepiej pozostać przy słodkim amatorstwie, niż babrać się w tym, co pozostało z rynku usług fotograficznych. Przynajmniej nikt nie goni, nie wnerwia, nie trzeba się obawiać o dalsze losy i przyszłość patrząc jak kolejne tysiące adeptów fotografii sprzedaje foty po 50 zł za sesję brane pod stołem albo za foci za darmo dla packshotożerców po 1 grosz od sztuki lub gównianych magazynów, które w szyderczym uśmiechu obiecują promocję nazwiska za free ;)
jedrzej. zapominasz że tu nie chodzi o kasę tylko o cycki, które sa dobrem ponadczasowym i nieprzemijającym ;) do tego niepoddającym sie zadnej rozsądnej kalkulacji roboczogodzin.
cycki to dobro przemijające. z kazdym dniem coraz bliżej im do upadku...
a ten co robi cycki i bierze za to kase to kim jest?
to jest właśnie fotograf w pracy
miszczem świata
grzewczy. dlatego trzeba jak z autkiem. wmieniać poki sie jescze nie sypie i rdza nie przeżarła. Niech inni szpachlują i remontują te studnię bez dna.
tt ciesze sie ze utwierdzasz mnie w decyzji trwania w zwiazku z jedną kobietu u progu ojcostwa i nowych wyzwań :)
"to jest właśnie fotograf w pracy"
aha, a do mnie mówią cham wtedy...no cóż, jak zwał tak zwał
dlatego trzeba jak z autkiem. wmieniać poki sie jescze nie sypie i rdza nie przeżarła====================spotkało sie 2 biznasmanów wwiaku ok 50 latjeden przyszedł ż żona - ok 40 lat - drugi z kochanka - ok 20 latten od żony pyta tego od kochanki- Jurek, powiedz mi , co ty z nią zrobisz za 10 lat ? :>- jak to co ? wymienie staruche:D:Dz filmukto wie jakiego ?nikt pewnie bo poza maxem to nie istnieje dla was nic innego :P