Sushi nie... ale dobra pizza to częsty gość... a przekąski typu ciasteczka z profilowego i czego tam jeszcze dusza zapragnie (zazwyczaj jadąc do studia zajeżdżam na zakupy i kupuje wedle preferencji uczestników sesji :P ) są standardem ;) Głodna modelka to kiepska modelka... fotograf tak samo :D Chłop głodny - chłop zły :P