Witaj Bogdanie, dzięki za odwiedziny. W sumie jestem od trzydziestu lat półtomaszowianinem, chętnie się spotkam, by uscisnąć dłoń i osobiście pogratulować znakomitej roboty.
Zastanawiam się z czego wynika "duże doświadczenie"... bez urazy, ale chyba nie z osiąganych efektów. Wiele zdjęć trąci brakiem przemyślenia, jakości i techniki. O kontroli światła nie wspominam.