ja mam zjebanego Canona A590 który przy zdjęciach bez felsza robi jakieś dziwne plamy ;/ potem przerabiam to w psie, ale efekt i tak nie jest ten sam ;/
wiesz co, pobawiłem się trochę na psie i pogłębiłem je i wyostrzyłem a tamto usunęłem. Wydaje mi się, że efekty są trochę lepsze, jednak z jakością już nic nie zrobię...