Rozumiem, że słowo "wielbię" w miejscowym slangu oznacza duże zadowolenie, bo w znaczeniu podstawowym absolutnie mi się nie należy - jestem raczej sługą :)
Wiem właśnie. Ale jak na razie fotografuję moje koleżanki, więc nie jest tak strasznie.. Chociaż czasami dyktują warunki :) Wybieram się na sesję niedługo, mam masę pomysłów ale znając życie to nie wypalą.