Zróbmy coś głupiego. Cokolwiek innego niż: cycki. otwarte usta i tona szpachli, efekt kliszy i nazywanie tego sztuką (tak wiem - sam święty nie jestem). Mogą to być, karykatury, zdjęcia rybim okiem., podpalmy coś. Pobawmy się w fotografię bo akty, pozy i retusze już mi się znudziły. Skoro każdy jest wyjątkowy, a każdy robi to samo, to czym jest wyjątkowość? Wolę oglądać amatorów przynajmniej coś nowego zobaczę. Powygłupiajmy się. Pozdrawiam, Adam. :)
Doświadczenie | Niewielkie |
Profesja | Fotograf |
Wiek | 34 |