Ale wiesz o co kaman, a to się ceni :) możliwe że trochę hardkor, ale nie miałbyś problemu z namówieniem mnie na coś takiego, zanim byś zaprotestował usłyszałbyś plusk :P :D żadne hardkory mi nie straszne, wspinanie się w kiecce na drzewo, tarzanie sie w stercie rupieci, co wymyślisz wykonam :)
Uhu znawca tematu :) coraz bardziej jestem skłonna do poświęceń w ramach sesji ;) przez ognisko skakać nie będę bo ze mnie łamaga i pomylone z pokręconym, napewno bym się potknęła :D ale kąpać się podczas pełni jak najbardziej :)