Uczestnictwo w najbardziej prestiżowych pokazach mody, współpraca z najsławniejszymi domami mody na świecie, sława, pieniądze, grono adoratorów – to spełnienie marzeń bardzo wielu dziewczyn. Czy praca modelki to w rzeczywistości same sukcesy, piękne stroje i światowe wybiegi?
Modeling, jak każda branży, ma wady i zalety. Młode dziewczyny widząc pięknie ubrane kobiety, chodzące po wybiegach, od razu wpadają w zachwyt. Praca modelki bowiem wydaje się być łatwa i przyjemna, więc często staje się wymarzoną karierą dla większości kobiet. Plusy tego zawodu zdecydowanie potrafią przysłonić minusy, a każdy kolejny sukces motywuje do dalszej pracy. Determinacja i wytrzymałość nie tylko fizyczna, ale i psychiczna, są więc kluczem do sukcesu w tej branży.
Fot: 123RF/Picsel
Należy pamiętać, że głównym zajęciem początkującej modelki jest bardzo częsty udział w castingach. Bardzo ważne jest więc zaprezentowanie się jak największej liczbie projektantów i nawiązanie wielu kontaktów, które w późniejszych etapach kariery mogą okazać się nieocenione. Większość dziewczyn niestety nie może liczyć na wielki sukces w świecie mody, coraz trudniej jest w nim zaistnieć. Modeling to bardzo wymagająca branża, konkurencja jest olbrzymia, a ofert pracy wbrew pozorom niestety nie ma zbyt wiele. Modelka w chwili podpisania kontraktu z agencją staje się „produktem", który trzeba „sprzedać". Projektanci, domy mody, czy różnego rodzaju marki wybierają twarze, które wpasowują się w ich wizję. Odrzucenie jest więc nieodłącznym elementem modelingu. Dlatego też tak ważna jest odporność psychiczna i upór.
Z tą pracą wiąże się również ogromna ilość stresu. Presja towarzysząca każdemu zleceniu okazuje się być czasem nie do zniesienia. Zbyt wrażliwe osoby mogą nie wytrzymać napięcia. W tej branży można spotkać się też z przedmiotowym traktowaniem. Modelki są czasami traktowane jako osoby stworzone tylko do prezentacji danej kreacji - nie ma im być wygodnie, mają wyglądać efektownie. Zbyt duże lub za małe buty, które obciskają i obcierają stopy, niewygodne materiały, fasony, to wszystko modelki muszą znosić na porządku dziennym. Praca po kilkanaście godzin dziennie, problemy zdrowotne, zaburzenia odżywiania, przemęczenie to kolejne z niewątpliwych minusów, które mogą się pojawić. Modelka musi wykazywać się wielką dyscypliną, odżywiać się w określony sposób, ćwiczyć praktycznie każdy dzień w tygodniu, dbać o włosy, cerę - zawsze być w dobrej formie.
Fot: 123RF/Picsel
Zawód modelki wiąże się z ciągłą niepewnością i brakiem stabilizacji. Branża modowa jest bardzo wymagająca, przede wszystkim liczy się wygląd, więc zazwyczaj koniec kariery następuje jeszcze przed 30-tką. Dlatego też o końcu przygody z modelingiem trzeba myśleć jeszcze przed jej rozpoczęciem. Sama praca, czyli pozowanie i chodzenie po wybiegu, to zdecydowanie najprzyjemniejsza część tej profesji. Nic nie może równać się uczuciu, kiedy podczas przejścia po wybiegu, każda para oczu skierowana jest na modelkę. Popularność, ciągła adoracja, piękny wygląd, nad którym pracuje sztab stylistów, międzynarodowe kontrakty, okładki magazynów mody, markowe ubrania - to wszystko o czym marzy prawie każda dziewczyna. Modeling motywuje do utrzymywania formy, do dbania o linię, a nienaganny wygląd z kolei pomaga zbudować pewność siebie.Niewątpliwą zaletą tej profesji są też podróże. Wyjazdy w najpiękniejsze miejsca na świecie, zatrzymywanie się w luksusowych hotelach, pozowanie w tropikalnych miejscach, poznawanie i czerpanie inspiracji z wielu różnych kultur. To ciekawa i pasjonująca praca. Podczas realizacji, nawet tych najbardziej ekstremalnych pomysłów fotografa, można poznać siebie i swoje granice, przekraczać je, przeżywać niezapomniane przygody i spotykać wiele ciekawych, barwnych osobowości. Samodyscyplina pomaga rozwijać się nie tylko w życiu zawodowym. Ciągła praca nad sobą i swoimi słabościami rozwija, pozwala czerpać z życia pełnymi garściami.
Fot: 123RF/Picsel
Za co więc modelki kochają swoją pracę? Przede wszystkim za to, że jest ich pasją. Za możliwość ciągłego rozwoju, poznawanie ludzi z całego świata, za niezależność i samodzielność. Za niespodzianki, bo przecież żaden dzień nie wygląda jak poprzedni. Za nutkę niepewności, która sprawia, że jest to tak ciekawy i emocjonujący zawód. Nigdy tak naprawdę nie wiadomo, co wydarzy się w danym dniu, co czeka na planie, na czym będzie polegał nowy projekt. I w końcu za role, w które się wcielają podczas każdego nowego zlecenia, mogą być i czuć się kimkolwiek tylko zechcą. Kochają modeling za to, że czują się piękne i podziwiane. Czy tak naprawdę nie jest to marzeniem każdego z nas?
Natalia Lasek/ Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne:123RF/Picsel
