Dla niektórych była to tragedia życia, a dla innych początek kariery – losy oszpeconych modelek potoczyły się różnie, nierzadko zaskakująco. Podczas gdy Linda Evangelista wpadła w depresję i przez lata nie wychodziła z domu, Reshma Qureshi na swoim nieszczęściu zbudowała sławę. Oto historie oszpeconych modelek, dla których utrata urody miała całkowicie odmienne skutki.
Olśniewająca uroda nie zawsze przemija z wiekiem. Często znika za sprawą nieudanych operacji plastycznych, wypadków samochodowych, a nawet ataków zwierząt. Poznaj historie modelek, których ciało zmieniło się bezpowrotnie.
Przeczytaj też: Ciężarna partnerka Wojewódzkiego. Jak wyglądała na początku kariery?
Linda Evangelista
Najsłynniejszym przypadkiem oszpecenia w modelingu jest bez wątpienia tragedia Lindy Evangelisty, czyli jednej z najbardziej wziętych supermodelek z lat 90. To właśnie ona brylowała na wybiegach tuż obok Naomi Campbell, Claudii Schiffer i Cindy Crawford, rozpalając wyobraźnię fotografów, projektantów i właścicieli domów mody. Jej twarz zdobiła ponad 700 okładek najsłynniejszych magazynów na świecie!
Obecnie 56-letnia Linda Evangelista znacznie mniej udziela się w życiu publicznym, a to za sprawą katastrofalnego w skutkach zabiegu odsysania tłuszczu. Około 6 lat temu supermodelka została oszpecona podczas zabiegu medycyny estetycznej, a skutki uboczne kriolipolizy zdeformowały jej ciało.
- "Poziom tkanki tłuszczowej zwiększył się, a nie zmniejszył. Zabieg nieodwracalnie zdeformował moje ciało i nawet po przejściu dwóch bolesnych, nieudanych operacji korekcyjnych, stałam się, jak opisują media, nie do poznania" - przyznała szczerze supermodelka. Na wyznanie odważyła się dopiero po około 5 latach spędzonych z dala od blasku fleszy, ukrywając się w zaciszu domu.
Linda Evangelista nie mogła pogodzić się z deformacją ciała - przez dekady była jedną z najważniejszych modelek na świecie, której figura zachwycała nawet najbardziej wybredne gusta. Po feralnym zabiegu Linda zachorowała na ciężką depresję i przez 5 lat walczyła z nienawiścią do własnego wizerunku.
Była supermodelka w końcu jednak wyszła z cienia, by opowiedzieć tragiczną historię, która miała przestrzec inne kobiety. Linda Evangelista pozwała firmę Zeltiq Aesthetic na ponad 50 milionów dolarów za zrujnowanie wyglądu. Jak twierdzi Evangelista, specjaliści nie poinformowali jej o możliwych skutkach ubocznych zabiegu, co nie tylko doprowadziło do oszpecenia modelki, ale i sprawiło, że przez wiele lat zmuszona była trzymać się z daleka od świata zewnętrznego, a przede wszystkim od świata mody, który był jej życiem.
Reshma Qureshi
Dramat modelki miał miejsce w 2014 roku. Gdy Reshma Qureshi szła drogą z siostrą, obie kobiety zostały zaatakowane przez kilku mężczyzn. Głównym napastnikiem był mąż jej siostry Gulshan, który zachowywał się agresywnie. Gdy Reshma stanęła w obronie krewnej, napastnik oblał jej twarz żrącym kwasem.
Twarz 17-letniej wówczas dziewczyny została nieodwracalnie oszpecona.Swoim dramatem Reshma postanowiła podzielić się ze światem i rozpoczęła aktywną walkę na rzecz kobiet, które są ofiarami przemocy. Wystąpiła na słynnym Fashion Week w Nowym Jorku, stała się twarzą Make Love Not Scars, a obecnie w sieci tworzy samouczki dotyczące makijażu, które nawiązują do walki z przemocą.
Reshma Qureshi to nie jedyna kobieta w Indiach, która została oszpecona w ten okrutny sposób. Okazuje się, że mężczyźni często oblewają żrącym kwasem dziewczyny, na przykład te, które odrzuciły zaręczyny. Niestety, czyny te często pozostają bezkarne.
Reshma Qureshi nagłaśnia problem nieustannie, walcząc o prawa kobiet w Indiach. Jak mówi: - "Czerwoną szminkę bez problemu znajdziesz w supermarkecie. Tak, jak i silnie skoncentrowany kwas. Najczęściej jest sprzedawany spod lady", ukryty między detergentami i środkami czystości.
Przeczytaj: Możliwe drakońskie kary. Wystarczy jeden błąd
Suzel Mackintosh
W sylwestrową noc australijską modelkę zaatakował pies znajomego. Co dziwne, zwierzę wcześniej nie było agresywne, bawiło się ze wszystkimi gośćmi. Właściciel zamknął go w aucie, a gdy Suzel wróciła po coś do samochodu, wówczas rzucił się na nią i pogryzł prawą stronę twarzy.
Suzel Mackintosh miała trochę więcej szczęścia niż Linda i Reshma - chociaż operacja nie wyeliminowała całkowicie blizn, jej twarz wygląda zdecydowanie lepiej niż tuż po wypadku. Mackintosh aktywnie działa na Instagramie, licząc na wzrost sławy, a na zdjęciach blizny są prawie niewidoczne. Właściciel psa podobno do tej pory nie przeprosił za to, co zrobił jego pies.
Aneesy Sharif Saddique
Brytyjsko-pakistańska modelka padła ofiarą nieudanego zabiegu z kwasem hialuronowym, który doprowadził do tego, że omal nie straciła nosa. Skutki zabiegu były katastrofalne - nie dość, że nos wyglądał karykaturalnie, to Anessy nie mogła normalnie oddychać. Wypełniacz zablokował dopływ krwi, co skutkowało martwicą.
Na szczęście konsekwencje nieudanego zabiegu udało się cofnąć. Anessa wciąż bierze udział w pokazach mody oraz aktywnie działa na Instagramie, ma ponad 125 tysięcy obserwujących.
Utrata urody dla wielu modelek jest szalenie bolesna, jak na przykład dla Lindy Evangelisty. Czasami skutki trudnych sytuacji są jednak odwracalne jak u Anessy Sharif Saddique. Nie da się jednak ukryć, że oszpecenie to tragedia dla każdej kobiety, a traumatyczne przeżycie zostawia ślady nie tylko na ciele.
Milena Dzikowska/ Redakcja Maxmodels.pl
Przeczytaj też:
Roznegliżowana gwiazda na językach. W ciąży nie zwalnia tempa
Intymne sceny z życia milionerek. Wszystko na sprzedaż?
54-letnia Anderson robi furorę! Kobiety chcą wyglądać tak, jak ona
