Kilka dni temu 50 lat skończyła jedna z najpopularniejszych supermodelek - Linda Evangelista. Czym teraz się zajmuje? Jak wygląda? Przekonajcie się sami.
Linda Evangelista należy do grona tzw. Wielkiej Szóstki supermodelek, do których zaliczają się również Cindy Crawford, Naomi Campbell, Claudia Schiffer, Christy Turlington i Kate Moss. Kobiety te nazywane są legendami modelingu i mogą pochwalić się pracą dla najważniejszych marek modowych na świecie. W czasach kiedy rozwijały swoją karierę pojawienie się na okładce Vogue'a było szczytem marzeń. Dziś, te dojrzałe już kobiety, występują w magazynach najczęściej tylko i wyłącznie w sesjach, które przedstawiają je jako ikony.
Z supermodelkami lat 90. w większości pracował 70 letni dziś Peter Lindbergh, który wykonał im niezliczoną ilość zdjęć. Jest autorem najważniejszych fotografii obecnych ikon. Kobiety na jego sesjach zawsze były ubrane, nie przebrane. Lindbergh skupiał się przede wszystkim na ukazaniu ich naturalności i zmysłowości.
W wywiadzie dla Interview fotograf opowiadał o jednej z sesji zdjęciowych, którą miał stworzyć dla Vogue. Zaprosił do współpracy między innymi Christy Turlington, Lindę Evangelistę i Tatjanę Patitz. Ubrał je w białe podkoszulki i zabrał na plażę, która była plenerem dla jego sesji. Z początku wizja fotografa nie spodobała się wydawcom, którzy schowali ją głęboko do szuflady, jednak kilka miesięcy później, kiedy Anna Wintour została osobą decyzyjną w Vogue US, stwierdziła, że Peter powinien dostać okładkę i 20 stron w magazynie na zaprezentowanie tych zdjęć.
Więcej o tej sesji przeczytacie tutaj >>>
To one, a przede wszystkim właśnie Linda, ukształtowały wizerunek topmodelki, który pozostał aktualny aż do dzisiaj. O ich pozycji decydowały takie czynniki jak ilość zrobionych okładek dla prestiżowych magazynów oraz uczestnictwo w licznych pokazach dla znanych projektantów i domów mody. Najbardziej kontrowersyjną, a zatem przytaczaną do dziś wypowiedzią, jest komentarz Lindy Evangelisty, która twierdziła, że za mniej niż 10 tysięcy dolarów, żadna z nas nawet z łóżka nie wstaje. To właśnie wtedy, w latach 90. finansowe realia topmodelek bardzo się zmieniły, dzięki czemu mogły one znaleźć się w gronie najbogatszych kobiet świata.
Linda Evangelista jak i kilka innych supermodelek wystąpiły także w teledysku George'a Michaela „Freedom" oraz „Too funky". Wideoklipy te umocniły tylko ich pozycję na międzynarodowej arenie, dzięki czemu stały się idolkami nastolatek.
Supermodelka, która na prośbe Petera Lindbergh'a ścięła włosy na krótko, rozpoczęła falę metamorfoz. Każdy chciał wyglądać tak jak ona. Projektanci, fotografowie, wydawcy - wszyscy zachwycali się jej urodą i profesjonalizmem. Karl Lagerfeld porównywał ją nawet do instrumentu, na którym można zagrać najpiekniejszą melodię.
Pomimo, że Linda jest modelką od ponad 30 lat, nadal zachwyca swoim hipnotyzującym spojrzeniem i wspaniałą figurą. Nie możemy sobie chyba wymarzyć lepszego wzoru dla obecnych topmodelek.
pk / Redakcja MaxModels.pl