Spotkały się w programie "The Voice of Poland" i pomimo tego, że były w przeciwnych drużynach, od razu się zaprzyjaźniły. Swój wizerunek powierzyły specjalistom z Chmiest Academy of Hair Design. Na łamach MaxModels przedstawiamy metamorfozę wokalistek Kasi Malendy oraz Aleksandry Turoń.
Katarzyna Malenda to charyzmatyczna pełna energii osoba, która cały czas poszukuje nowych inspiracji i doświadczeń muzycznych. Od dziecka związana jest ze światem muzycznym. Pomimo tego, że śpiewa, szkołę muzyczną ukończyła w klasie saksofonu. Nie ogranicza się do jednego stylu muzycznego. Podobnie jak jej konkurentka Aleksandra Turoń, która czerpie z dorobku muzycznego soulu, funku, bluesa i jazzu. Oprócz śpiewania kształciła się również w grze na skrzypcach i perkusji.
W programie "The Voice of Poland" obydwie dziewczyny na początku były w drużynie Marysi Sadowskiej. Na jednej scenie spotkały się podczas pojedynku śpiewając „Uptown Funk" Bruno Marsa. Ich drogi w programie rozeszły się, kiedy Edyta Górniak przejęła pod swoje skrzydła Aleksandrę.
Specjaliści od spektakularnych przemian z Chmiest Academy of Hair Design postanowili raz jeszcze połączyć wokalistki, tym razem na wspólnej sesji zdjęciowej. Podkreślają, że celem projektu było wydobycie naturalnego piękna obydwu dziewczyn i podkreślenie ich zmysłowości. "Podczas metamorfoz chcieliśmy stworzyć funkcjonalne i kobiece fryzury, które można stylizować na wiele sposobów. W ich przypadku to bardzo ważne, ponieważ artystki sceniczne wciąż zmieniają swój wizerunek. Kasia i Ola to niezwykle energiczne osoby, które pozwoliły nam na wiele :)" - komentuje Bugusława Chmiest.
Spytaliśmy również wokalistek o ich wrażenia z sesji. Oto co myślą na temat pracy modelki:
Jak się czułyście na planie zdjęciowym przed obiektywem?
Katarzyna Malenda: - W roli modelki czułam się bardzo fajnie, choć nie zawsze swobodnie. Oczywiście bardzo wiele zależy od ekipy, z którą się współpracuje. Na naszej wspólnej sesji klimat był świetny. Jestem wdzięczna Chmiest Academy of Hair Design za to owocne spotkanie i mam nadzieję, że jeszcze nie raz coś fajnego stworzymy.
Aleksandra Turoń: - W roli modelki czułam się bardzo dobrze, aczkolwiek na początku się krępowałam i byłam zawstydzona. Szybko to przezwyciężyłam i pozwoliłam sobie na odrobinę szaleństwa przed obiektywem. Nigdy nie miałam większych problemów przed kamerą czy aparatem. Zawsze lubiłam pozować do zdjęć.
Zobacz więcej zdjęć Chmiest Academy of Hair Design >>>
Jakie wspólne cechy według was posiada zawód modelki i wokalistki?
K.M. - Na pewno bardzo ważne jest to, że pracuje się ciałem - artysta na scenie, tak samo jak modelka na zdjęciach, musi dobrze wyglądać. Nie zawsze nagrywamy w pustym studiu albo piszemy teksty i muzykę w domu. W większości występujemy dla ludzi i oprócz naszego wokalu, bardzo ważna jest także prezencja.
- Kolejną wspólną cechą jest dbanie o swoje ciało i co najważniejsze również o gardło :) Zdrowy organizm = gotowe do działania struny głosowe. Tak jak w zawodzie modelki wygląd jest najważniejszy, tak u wokalisty podstawą jest głos.
A.T.: - Myślę że w obydwu przypadkach ważna jest świadomość własnego ciała oraz umiejętne panowanie nad nim. Modelka musi wiedzieć jak się ustawić, aby wyglądać dobrze. Tak samo wokalistka musi wiedzieć co zrobić i jak ustawić swój aparat, aby dobrze zaśpiewać. Druga wspólna cecha to przekaz emocji. W obydwu przypadkach trzeba pracować nad tym, aby było to naturalne. Bez względu na to, czy środkiem przekazu jest mimika, gestykulacja, czy głos.
Sesja zdjęciowa z udziałem Julii Skiby >>>
Co było największym wyzwaniem, a co przyjemnością podczas sesji?
A.T. - Zawód modelki jest wbrew pozorom bardzo trudnym zawodem. Modelka musi być często aktorką. Najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, aby zagrać tak, żeby to było prawdziwe. Na sesji okazało się, że najlepiej wychodziłam wtedy, kiedy byłam naturalna, a nie pozowałam na zawołanie. Było to wielkie wyzwanie, ale zarazem wspaniałe i przyjemne doświadczenie.
K. M. - Największym wyzwaniem dla mnie było chyba wymyślanie ciekawych póz! (śmiech) Profesjonalne modelki mają spore doświadczenie i wiedzą jak mają sią ustawić, żeby na każdym zdjęciu wyglądać dobrze i interesująco. Ja nie zawsze wiem :) Nagrodą za tę pracę są dla mnie przepiękne zdjęcia i nowe znajomości.
- Poza tym bardzo się cieszę, że sesja była Olką, bo pokazałyśmy, że konkurencja w tego typu programach może być zdrowa. Na zdjęciach widać, że bardzo się polubiłyśmy i to jest najważniejsze - nowa przyjaźń, wielka siła :) Mam nadzieję, że nagramy razem jakiś super numer.
Jeśli marzysz o zmianie swojego wyglądu i ciekawej sesji zdjęciowej - napisz do Chmiest Academy of Hair Design na adres salon.chmiest@gmail.com
fotograf: Joanna Zawislan >>>
modelki: Katarzyna Malenda, Aleksandra Turoń
mua: Anna Zabawa >>>
włosy: Bogusława Chmiest - Chmiest Academy of Hair Design >>>
stylizacje: Katarzyna Piszczek - fiufiu&ulala
Ewelina Sarad / Redakcja MaxModels.pl