Od dwudziestu lat forsowany przez ludzkość model kobiecego piękna niebezpiecznie przywodził mi na myśl prozę Borowskiego. Ideałem kobiety miała być wygłodniała, pozbawiona cech płciowych zmora z kolanem jako najgrubszą częścią całego ciała. W myśl, że ubrania najlepiej wyglądają na wieszakach wmówiono milionom młodych kobiet, że powinny wyglądać jak rzeczone wieszaki, najlepiej takie skręcone samemu z cieniutkiego drutu. No cóż, ktoś może się nie zgodzić, ale ja uważam że światowy przemysł modowy jest niewiele mniej ludobójczy od rosyjskiej zbrojeniówki. Ikona ładnie uczesanego szkieletu wpędziła miliony kobiet w bulimię i jedzenie wacików. Kazała czuć milionom mężczyzn wstyd z powodu, że odczuwają pociąg do kogoś, kto wygląda inaczej niż fragment kaloryfera.(...) W końcu każdy zapytany w cztery oczy heteroseksualny mężczyzna stwierdzi, że kobieta musi być wyposażona w biodra i piersi. Najwyższy czas, aby zaczęły tak twierdzić kobiety (: Zróbmy magie!!;)
Doświadczenie | Niewielkie |
Profesja | Modelka |
Wiek | 35 |
Wzrost | 169 |
Waga | 50 |
Biust | 83 |
Talia | 59 |
Biodra | 81 |
Włosy | Długie |
Obecny kolor | Czarne |
Naturalny kolor | Brązowe |
Kolor oczu | - |
Odzież | XS / S |
Obuwie | 39 |
Biustonosz | C75 |