Byłam święcie przekonana, że najfajniejszymi przedmiotami będą projektowanie i blok kopozycyjno-plastyczny (rysunek/malarstwo/rzeźba itp) - bo takie twórcze i artystyczne w otoczeniu matematyki, fizyki, pamięciówek, technicznych rzeczy...a okazało się że jak na razie to chyba najbardziej ich nie lubię przez to jak są prowadzone i czego się wymaga. Chociaż i tak się cieszę ze swoich studiów i też się pewnie będziesz cieszyć z nich :) ale frustrują czasem mocno.
To do zobaczenia w przyszłym roku na wydziale ;) Aczkolwiek ja to się teraz męczę - niektóre przedmioty mnie doprowadzają do szewskiej pasji po prostu. Chociaż pewnie wszędzie tak jest :)