Za nami nowojorski tydzień mody, jedno z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń w świecie projektantów. Najważniejsi kreatorzy modowi zaprezentowali swoje kolekcje na sezon jesień/zima 2019, który w tym roku został zdominowany przez kolor i elegancję. Poniżej przedstawiamy relację z kilku najciekawszych pokazów, które zapadły nam w pamięć.
Jeremy Scott
Projekty Jeremiego Scotta kojarzą się przede wszystkim z krzykliwymi kolorami, fantazyjnymi wzorami i prowokacyjnymi napisami. Jest on projektantem czerpiącym w dużej mierze z popkultury, którą reinterpretuje na swój własny sposób. Kolekcja jesień/zima 2019 zaprezentowana na nowojorskim tygodniu mody była dla niektórych szokująca. To, co najbardziej rzucało się w oczy, to utrzymanie kolekcji w czerni i bieli z delikatnymi elementami wyblakłego błękitu. Jeremy Scott wyjaśnił, że główną inspiracją kolekcji był fenomen clickbait'u, czyli celowego przyciągania uwagi czytelnika za pomocą nagłówka, aby go zmylić, wprowadzić w błąd i sprowokować do kliknięcia. Prezentowane stroje były pokryte słowami takimi jak „boom", „skandal", „extra", „tragedia" czy „chaos". Większość napisów sprawiało wrażenie nieczytelnych przez nagromadzenie treści. Dla projektów Scotta typowe są spodnie, luźne bluzy czy przylegające komplety. W kolekcja jesienno-zimowej nie zabrakło jednak bufiastych sukienek wykonanych z tiulu, który dodaje krzykliwości i przepychu. Projektant połączył go ze skórą i materiałem przypominającym PCV. Prawie każdą stylizację dopełniały nakrycia głowy. U kobiet były to najczęściej wielkie kokardy wykonane z błyszczących materiałów a u mężczyzn kaszkiety ozdobione napisami, podobnie jak same ubrania.
Rachel Comey
Podczas nowojorskiego tygodnia mody projektantka postawiła na różnorodność. Nie tylko, jeśli chodzi o zaprezentowane stroje, ale także o noszące je modelki. Rachel jest doświadczoną projektantką, która stara się dotrzeć do kobiet w każdym wieku, pochodzących z różnych środowisk, tóre niewątpliwie łączy zamiłowanie do mody i piękna. Odzwierciedla się to w zaprezentowanej kolekcji. Kobiety, które nosiły projekty Rachel Comey, pochodziły z wielu grup etnicznych. Widać było chęć ukazania młodzieńczej energii przez osoby w różnym wieku i o skrajnie odmiennym wyglądzie. Pokaz zdominowały dwa motywy kolorystyczne - pastele i beże. Projektantka postawiła na dość klasyczne cięcia, uniwersalne tkaniny i neutralne barwy, tak aby stworzone projekty były ponadczasowe i odpowiednia dla kobiet w każdym wieku. Modelki prezentowały klasyczne stroje: żakiety i płaszcze w przygaszonych kolorach połączone z wzorzystą biżuterią, która dodawała elegancji stylizacjom. Materiały były luźne, przewiewne, czuć było przytulność i wygodę projektów. Występowało dużo elementów pluszowych, wręcz przypominających koc. Wykonane z nich pikowane kurtki czy spodnie sprawiały wrażenie bardzo komfortowych w noszeniu.
Tom Ford
Tom Ford słynie z wyrafinowania i szyku. Zaprezentowana przez niego kolekcja jesienno-zimowa na nowo definiuje elegancję i klasę, wprowadzając nowatorskie połączenia materiałów i kolorów. Jak wspominał sam projektant: „Czuję się sfrustrowany, poruszony i wyczerpany. Nie chcę nosić niczego szczególnie wymagającego ani niczego szczególnie agresywnego." Opinię Forda odzwierciedlają jego projekty. Na wybiegu zobaczyliśmy klasyczne kroje: głównie żakiety, marynarki, koszule, ołówkowe spódnice i spodnie cygaretki. Dominował welur i satyna w zgaszonych odcieniach fioletu, czerwieni i butelkowej zieleni. Pojawiły się także futrzane kapelusze i puchowe kurtki z lśniącego materiału, przypominającego plastik. Gigi Hadid zaprezentowała jeden z najbardziej zapadających w pamięć projektów. Stylizacja składała się z welurowego żakietu, golfu, luźnych satynowych spodni oraz butów na obcasie - wszystko w czterech różnych odcieniach czerwieni. Nietypowe połączenia materiałów i kolorów dopełnione zostały gładkimi upięciami włosów i delikatnym makijażem. Pokaz zamknęły modelki, prezentujące suknie wieczorowe wykonane z luźnych, zwiewnych tkanin, przyozdobionych mosiężnymi łańcuchami.