Uczestnicy "Top Model" ruszyli na podbój Wietnamu. Wyprawa nie dla wszystkich okazała się owocna. Sprawdź, dla kogo egzotyczna przygoda już dobiegła końca, a kto pojawi się na wietnamskim tygodniu mody.
Za nami pierwsza część półfinału V edycji „Top Model". Tym razem organizatorzy zabrali szóstkę uczestników do Wietnamu. Na miejscu zapoznali się z elementami tamtejszej kultury oraz tajnikami azjatyckiego modelingu.
Kluczowymi zadaniami w tym odcinku były castingi do pokazów oraz nieszablonowa sesja w małpim gaju. Przed pojawieniem się u wybranych wietnamskich projektantów uczestnicy zostali podzieleni na dwie grupy. Z mapą i portfolio w ręce przemierzali na skuterach wietnamskie uliczki w poszukiwaniu wskazanych domów mody.
Zobacz zdjęcia z półfinału IV edycji "Top Model" >>>
W trakcie spotkań każdy walczył o miejsce na Fashion Weeku, co wiązało się również z walką o miejsce w finale „Top Model". Z castingami najlepiej poradził sobie Jakob Kosel, których swoją aparycją zachwycił azjatyckich kreatorów mody. Dzięki temu będziemy mogli go oglądać w czterech pokazach. Tymczasem uroda Samuela Kowalskiego nie była tym czego szukano w tej części świata. Dodatkowo jego pełna rezygnacji postawa nie pomogła mu w walce o miejsce na wybiegu, czego konsekwencją był brak angażu w jakimkolwiek pokazie. Pozostałym uczestnikom udało się zdobyć miejsce u przynajmniej jednego projektanta.
Drugim, decydującym o wygranej, zadaniem były zdjęcia w egzotycznym plenerze z nieokrzesanymi towarzyszami. Modele i modelki pozowali wśród konarów drzew przed obiektywem Samuela Hoànga, który zasiada w jury wietnamskiej edycji „Next Top Model". Podczas zdjęć wskazówki uczestnikom dawali Marcin Tyszka i Dawid Woliński. Owocowe ozdoby, buty na koturnie oraz dokuczliwe małpy z pewnością nie ułatwiały tego zadania.
Na panelu wraz z jurorami gościnnie zasiadła Thanh Hằng - prowadząca wietnamskiej edycji „Next Top Model". Razem z pozostałymi członkami jury stwierdziła, że z sesją zdecydowanie najgorzej poradził sobie Samuel Kowalski. Model próbując zmienić swoją stałą pozę, niestety ukrył to, co jest jego największym atutem, czyli męski, zdecydowany look. Przez co finalnie nie przeszedł do kolejnego etapu programu.
Pomimo nienajlepszego nastroju i formy sesję wygrała Karolina Pisarek. Jej zdjęcie, zwłaszcza ułożenie ciała i mimika zachwyciła jurorów. Czy pomimo brakujących centymetrów wzrostu uda się modelce dostać do finału V edycji „Top Model"?
Karolina Pisarek
Jakob Kosel
Magdalena Stępień - Kolesnikow
Samuel Kowalski
es / Redakcja MaxModels.pl / Zdjęcie główne: Materiały prasowe TVN