Choć Beverly Hills to jedno z najzamożniejszych miast położonych w metropolii Los Angeles to jego niewielki odcinek - Rodeo Drive słynie z największego luksusu. To tutaj turyści biegają z aparatami wypatrując znanych, hollywoodzkich gwiazd i to tutaj wpatrują się w tzw. window-shopping karmiąc swoje oczy bogactwem, które nie jest w zasięgu ich portfela. Poznajcie najbogatszą ulicę w Stanach, gdzie wejście do wybranych sklepów wiąże się z zapłaceniem kaucji w wysokości 1500$!
Rodeo Drive to najdroższa ulica w Stanach znajdująca się pomiędzy Wilshire Boulevard a Santa Monica Boulevard. Najbardziej rozpoznawalna część bulwaru znajduje się w jego północno-zachodniej części, gdzie kręcono wszystkim znany film „Pretty Woman". Niegdyś wspomniana część stanowiła całkowitą długość Rodeo Drive, jednak ponad 80 lat temu wzbogacono ją o dodatkowy odcinek nazywany Via Rodeo Two. Dziś, zarówno w nowej, jak i starej części ulicy Rodeo Drive znajdują się takie sklepy jak Giorgio Armani, Saint Laurent, Louis Vuitton, Bottega Veneta, Salvatore Ferragamo, Burberry, Cartier, Chanel, Christian Dior, Dolce&Gabbana, Fendi, Hugo Boss, Hermès, Gucci, La Perla, Ralph Lauren, Lacoste, Max Mara, Michael Kors, Miu Miu, Prada, Valentino, Versace czy Tiffany&Co. Na wymienienie zasługuje też znajdujący się w północnej części bulwaru sklep Bijan z odzieżą męską, do którego dostać się można tylko za wcześniejszą rezerwacją. To właśnie w irańskim sklepie Bijan ubierają się największe, hollywoodzkie gwiazdy oraz obecny prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, a „przeciętny klient" wydaje tutaj około 100 tys. dolarów. Kolorem firmowym tej marki jest żółty i w takim też kolorze są luksusowe auta właściciela zaparkowane tuż przed wejściem do sklepu.
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Moda to nie tylko ubrania, to również sztuka
Będąc na Rodeo Drive łatwo można zauważyć, że budynki, w których znajdują się luksusowe marki to prawdziwe dzieła sztuki. Najpiękniejszym wydaje się być sklep Versace, który jest odbiciem architektury występującej we Włoszech. Sam Gianni Versace był rodowitym Włochem urodzonym w Rzymie, dlatego też budynek jest stworzony na kształt świątyni rzymskiej utrzymanej w porządku jońskim.
Fot. Alicja Polewko
Na uwagę zasługują również budynki, w których znajdują się sklepy takich marek jak Fendi, Alexander McQueen, Gucci czy Prada. Ich witryny sklepowe przyciągają wzrok wyrazistymi kolorami, a fasada Louis Vuitton futurystycznym designem. Cała ta otoczka aż kusi, żeby przekroczyć próg sklepu i zajrzeć do środka, jednak bez odpowiedniej sumy pieniędzy oraz odpowiedniego ubioru (o co w czasie turystycznego wyjazdu bardzo łatwo) taka wizyta zwyczajnie nie ma sensu. Przed wejściem do każdego sklepu przechodniom czujnie przygląda się dwumetrowy ochroniarz, a ceny na wystawionych towarach są bardzo sprytnie ukryte i poza drobnymi akcesoriami wynoszą tysiące dolarów.
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Przechadzając się pomiędzy zapierającymi dech w piersiach witrynami dobrze jest zahaczyć o lokal Tifanny&Co i wybrać się na śniadanie u Tiffaniego! Bynajmniej nie chodzi tu o obejrzenie filmu z Audrey Hepburn w roli głównej, a o wizytę w dolnej części lokalu marki, gdzie znajduje się restauracja, w której można napić się kawy i zjeść coś dobrego. Przed opuszczeniem ekskluzywnej ulicy warto jeszcze skręcić w prawo i przejść się schodami, po których niegdyś zbiegała Julia Roberts w filmie „Pretty Woman". Scena, gdzie Vivian Ward wybrała się na luksusowe zakupy na zawsze rozsławiła ulicę Rodeo Drive, która do dziś postrzegana jest jako symbol bogactwa i luksusu.
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Nie zawsze było tu tak luksusowo
Choć dziś Rodeo Drive uchodzi za wspomniany symbol bogactwa i luksusu to trzeba przyznać, że nie zawsze tak było. Ponad sto lat temu, kiedy jeszcze Beverly Hills nie miało swoich praw miejskich, słynna ulica Rodeo Drive była typową główną uliczką osadzoną w małej wiosce. W tym czasie zamiast wielkich szyldów Armani, Chanel, Louis Vouitton czy Prada wzdłuż ulicy ciągnęły się niewielkie sklepiki z narzędziami, księgarnie, stacja benzynowa czy warzywniaki. Nikt w tym czasie nie palił się tu do otwarcia ekskluzywnego butiku czy luksusowego hotelu.
Początkowo wykupienie ziemi w tej okolicy wiązało się z niewielką opłatą, wynoszącą 1000$, jednak dziesięć lat później cena ta wzrosła do 25000$. Wzrost ceny za działkę wiązał się z rosnącą popularnością Beverly Hills, które kończyło ze swoim małomiasteczkowym charakterem. Samo Rodeo Drive zaczęło zmieniać swoje oblicze od początku lat 60., kiedy to pewien przedsiębiorca postanowił na tej ulicy otworzyć swój elegancki butik. Dalej, w przeciągu zaledwie 10 lat, swoje sklepy otworzyły takie marki jak Gucci, Vidal Sassoon czy Van Cleef, a pod koniec lat 70. komitet zarządzający tą okolicą postanowił uczynić Rodeo Drive najbardziej luksusową ulicą Kalifornii.
Fot. Alicja Polewko
Fot. Alicja Polewko
Dziś ulica Rodeo Drive i dobudowane Rodeo Two stanowi nie tylko najbardziej luksusową aleję w Kalifornii, ale i w całych Stanach Zjednoczonych. Oprócz sklepów znajdują się tu także bogate hotele (tj. Luxe Rodeo Drive Hotel czy Beverly Wilshire) i restauracje, w których odbywają się wystawne wydarzenia. Wśród głośnych eventów warto wspomnieć o imprezie z okazji rozpoczęcia wakacji - Lighting Ceremony czy imprezie z okazji Dnia Ojca - Concours d'Elegance, kiedy to prezentowane są najdroższe samochody świata. W całym kompleksie podobno można spotkać takie gwiazdy jak Leonardo DiCaprio, Romee Strijd, Britney Spears czy całą rodzinę Kardashianów! Dlatego dobrze mieć przy sobie przygotowany aparat, bo nigdy nie wiadomo na kogo się wpadnie podczas zwyczajnego spaceru po Rodeo.
Alicja Polewko / Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: Alicja Polewko