Dziesiąta edycja "Top Model" nie przestaje dostarczać widzom skrajnych emocji. W najnowszym odcinku show uczestnicy wzięli udział w zadaniu, w którym wspierali ich sławni goście - między innymi influencerka Wersow, wokół której narasta ostatnio wiele kontrowersji. Dyskusję wśród fanów programu wywołała także kolejna sesja zdjęciowa z udziałem zwierząt - tym razem insektów.
Zobacz też: Najlepsze zdjęcia modeli i modelek >>>
Kolejna zdjęcia z udziałem zwierząt
Na mieszkańców domu "Top Model" czekała sesja beauty. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że musieli pozować oni w nietypowych duetach, bowiem podczas pozowania towarzyszyły im insekty. Zdjęcia wykonał Łukasz Pęcak, a wsparcia podczas sesji udzielała modelka Maddie Kulicka. Weronika Zoń, której zdjęcie w poprzednim odcinku było najlepsze, musiała zdecydować, kto zapozuje z którym z owadów. Modele i modelki na zdjęciach mieli być uwiecznieni z insektami ułożonymi na przykład na twarzy i w okolicach ust. Zdaniem Karoliny Jachorek, która obcuje na co dzień z takimi zwierzętami i która wypowiedziała się na ten temat dla "Jastrząb Post", kontakt z tymi insektami może wywoływać reakcje alergiczne, podrażnienia, niektóre z nich były także jadowite. Dlatego jej zdaniem ta sesja była skrajnie nieodpowiedzialna i niebezpieczna zarówno dla modeli, jak i dla zwierząt.
Więcej o wykorzystywaniu zwierząt w Top Model >>>
Jeszcze przed emisją tego odcinka zrobiło się głośno o tym, że po raz kolejny produkcja "Top Model" decyduje się na wykorzystanie zwierząt, co może być dla nich bardzo stresujące. Na instagramowym koncie show można znaleźć komentarze oburzonych intenautów: "Kiedy oni zrozumieją, że nie jesteśmy już w 2010 roku, kiedy takie sesje mogły wzbudzać pozytywne emocje. Mamy 2021 rok, ludzie są serio bardziej świadomi i nie godzą się na krzywdę zwierząt pod wyświetlania. Nie wiem na co oni liczą takimi odcinkami, kolejny odcinek, kolejni ludzie oburzeni. Ile jeszcze?"
Podczas bootcampu uczestnicy pozowali z alpakami, które wyraźnie odczuwały dyskomfort podczas nagrań. W ubiegłych sezonach również na planie często pojawiały się zwierzęta. Kontrowersje zwiększa także fakt, że gwiazdami programu są Joanna Krupa i Michał Piróg, którzy znani są także jako obrońcy praw zwierząt.
Z tym trudnym zadaniem najlepiej poradziła sobie Julia Sobczyńska, która wygrała tym samym sesje dla znanej marki kosmetycznej.
Sesja pod okiem mentorów - Ewa Farna, Wersow, Jagna Niedzielska
Kolejne zadanie, które otrzymali w najnowszym odcinku modele i modelki, to zapozowanie do modowego edytorialu. Zostali podzieleni na trzy grupy, każdej z nich została przydzielona jedna z mentorek: Ewa Farna, Wersow, Jagna Niedzielska oraz jeden z tematów, który mieli przedstawić za pomocą zdjęć: body positive. hate, zmiany klimatyczne. Obecność mentorek zaskoczyła mieszkańców domu dziesiątej edycji, ale także internautów. Szczególne zainteresowanie wzbudziło zaproszenie do programu Wersow, influencerki znanej z Ekipy Friza, wokół której narasta ostatnio wiele kontrowersji. Wersow mentorowała grupie, która przedstawić miała hejt. Stanęła za obiektywem aparatu oraz udzielała rad modelom i modelkom. Trzeba przyznać, że to dość niefortunne posunięcie, gdyż jakiś czas temu Wersow była oskarżana o skopiowanie zdjęcia innej influencerki i opublikowanie go na Instagramie. Kolejna afera wokół członkini Ekipy, którą mogliśmy śledzić niedawno, była związana z bezprawnym wykorzystywaniem przez nią logo francuskiego artysty.
Nagrodą dla grupy, która najlepiej poradziła sobie z tym zadaniem, była sesja dla magazynu Glamour. Otrzymała ją grupa Weroniki Sowy, czyli Wersow. Zwycięzcy przygotowali trzy fotografie związane z hejtem. Na jednym ze zdjęć uczestnicy zapozowali niemal nago, a na ich ciele pojawiły się hasła, które modele i modelki mogli w przeszłości usłyszeć na swój temat.
Romantyczny film modowy
Uczestnicy mogli sprawdzić się także przed kamerą. Kolejnym wyzwaniem dla nich było zagranie w romantycznym filmie modowym, za który odpowiadała Natasza Parzymies, polska reżyserka i scenarzystka filmowa. Na planie pomagała im także modelka Marta Dyks, która na swoim koncie ma już wiele modelingowych sukcesów. Uczestnicy zostali dobrani w pary i musieli pokazać emocje i uczucia między sobą.
Na panelu jutorzy decydowali, kto z pary poradził sobie lepiej - jedna osoba była zagrożona, druga bezpieczna. Efekty filmowego zadania, które zrobiły na jurorach największe wrażenie, należały do Adama i Nicoli, którzy jako pierwsi przeszli dalej. Trzy osoby, których prace zostały ocenione najsłabiej, to Wiktoria, Bartek i Dominika. Ostatecznie w kolejnym odcinku nie zobaczymy Bartka Klocha.
Film pary, która poradziła sobie najlepiej:
Film z udziałem Bartka, który odpadł:
Kamila Bińczak-Roszczypała / Redakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: Instagram: @topmodelpolskatvn, Instagram: @wersow
Czytaj też:
Ich uroda wzbudza kontrowersje! Dzięki temu zarabiają krocie >>>
Nie wstydza się swojego ciała. W ciąży publikują odważne zdjęcia >>>
Kreacje warte tyle, co willa w Kalifornii. One nie oszczędzają na wyglądzie >>>