Uczestnicy "Top Model 7" mieli okazję stać się częścią wielkiego świata mody! Wzięli udział w pokazach na Los Angeles Fashion Week, gdzie na widowni zasiedli hollywoodzcy celebryci. Wzięli także udział w sesji zdjęciowej, która odbyła się na pustyni przy Yucca Valley. Tym razem jurorzy musieli dokonać najtrudniejszego wyboru - zdecydować o tym, kto pojawi się w finale programu.
Nadeszły kulminacyjne momenty w siódmej edycji „Top Model". W ostatnim odcinku z programu musiały odpaść aż dwie osoby i wyłonieni zostali uczestnicy, których zobaczymy w wielkim finale!
To, jak modele i modelki poradzili sobie na LA Fashion Week z pewnością pomogło jurorom w wyborze finałowej trójki. Półfinaliści poszli w pokazach takich projektantów, jak między innymi: Michael Costello, George Styler, Michael NGO, Nathaliia Gavira, Usama Ishatay, Eic Rosete, Argyle Grant.
Decyzje projektantów biorących udział w tym wydarzeniu były ciężkie do przewidzenia. Potrafili tuż przed pokazem zatrudnić dodatkową osobę, która przejdzie po wybiegu. To szczęście spotkało Anię, którą w dzień pokazu dostrzegł Eric Rosete. Odwrotna sytuacja przydarzyła się Michałowi. Jeden z projektantów w ostatniej chwili uznał, że sylwetka tego uczestnika nie pasuje do wizji pokazu. To zdarzenie sprawiło, że Michał nie poszedł w żadnym pokazie podczas drugiego dnia LA Fashion Week. Model poddał się i nie próbował nawet szukać możliwości angażu u innych projektanów, a udał się na widownie i stamtąd obserwował swoje koleżanki i kolegę.
Dla uczestników udział w LA Fashion Week był wielkim wyróżnieniem. Hubert wielokrotnie powtarzał, że to najlepsze chwile w jego życiu i że na wybiegu czuł się, jak milion dolarów. To jednak nie był koniec przygody z wielkim światem mody. Uczestnicy wzięli także udział w ostatniej sesji zdjęciowej. Wykonał ją fotograf, który na co dzień robi zdjęcia światowej sławy gwiazdom. Modelki i modele prezentowali kreacje słynnych projektantów - Waltera Mendeza i Ryana Patrosa. Półfinaliści czuli, że praca z tak znanymi osobami to dla nich zaszczyt. Niektórzy z nich z tego powodu czuli się też odrobinę zawstydzeni i skrępowani. Sesja odbyła się w malowniczej scenerii na pustyni przy Yucca Valley.
W wyborze finałowej trójki jurorów wsparli twórcy niezwykłych strojów z ostatniej sesji zdjęciowej. Byli oni zachwyceni Kasią i zgodnie przyznali, że zatrudniliby ją jeszcze raz! Na temat Kasi mocne słowa padły z ust Marcina Tyszki, który powiedział: "Na castingu pojawiła się gwiazdeczka powiatowej dyskoteki. No nie dawałem złamanego grosza za ciebie i jak widze ciebie teraz, to mogę powiedzieć tylko: gratulacje".
Dobre wrażenie zrobił także Hubert. Wszyscy przyznali, że świetnie poradził sobie zarówno podczas pokazów, jak i na sesji, a wybieg wprost go kocha. Zdjęcie Ani również wyszło doskonale, a projektanci zaznaczyli, że dobrze im się z nią pracowało.
Magda dała sobie radę podczas sesji, jednak zabrakło "efektu wow" i musiała pożegnać się z programem. Natomiast projektanci i jurorzy byli zachwyceni tym, jak Michał poradził sobie na planie - usłyszał od nich, że jego zdjęcia to mnóstwo materiału do pracy i że nie znaleźli niczego, co trzeba byłoby poprawić. Mimo tego, to właśnie on był drugą osobą, która odpadła w tym odcinku.
Do wielkego finału zakwalifikowali się: Huber Gromadzki, Anna Markowska i Kasia Szklarczyk. Uważacie, że to dobra decyzja?
K. Bińczak/Redaakcja Maxmodels.pl
Zdjęcie główne: Materiały prasowe TVN